Nie będzie pomocy bez rozbrojenia
Treść
Większa pomoc żywnościowa dla Korei Północnej zależy od rezygnacji tego kraju z ambicji atomowych - oświadczył prezydent Korei Południowej Roh Moo-hyun podczas wizyty w Niemczech.
Jednocześnie dał on wyraźnie do zrozumienia komunistycznym władzom w Phenianie, że Seul jest gotowy ponieść główne koszty poprawy sytuacji gospodarczej Korei Północnej, jeśli ta powróci do stołu rokowań odnośnie do swego programu atomowego. W rozmowach, poza obydwoma państwami koreańskimi, uczestniczą jeszcze USA, Rosja, Chiny i Japonia.
Koreański prezydent wezwał także Phenian do wprowadzenia podobnych reform, na jakie zezwoliły władze Chin i Wietnamu. Oba państwa rozwijają się gospodarczo, zachowując swój specyficzny ustrój. Jego zdaniem, taka postawa doprowadzi do poprawy poziomu życia na Północy, co będzie najlepszą gwarancją utrzymania pokoju na Półwyspie.
PS
"Nasz Dziennik" 2005-04-14
Autor: ab