NFZ grozi szpitalom
Treść
Narodowy Fundusz Zdrowia odebrał 6 mln złotych Wojewódzkiemu Szpitalowi Specjalistycznemu w Radomiu z powodu likwidacji przez wojewodę oddziałów: chirurgicznego i onkologicznego. - Sytuacja w Radomiu jest przykładem tego, do czego mogą doprowadzić nieodpowiedzialne decyzje lekarzy zrzeszonych w różnych organizacjach związkowych. Z naszego punktu widzenia doszło tutaj do działań wymierzonych przeciwko pacjentom, ale i przeciwko lokalnej społeczności - powiedział prezes NFZ Jacek Paszkiewicz (na zdjęciu). Paszkiewicz poinformował, że w przypadku, gdy dochodzi do wyrejestrowania oddziału na skutek jego ewakuacji, NFZ ma obowiązek rozwiązać umowę w części lub w całości z daną jednostką bez zachowania okresu wypowiedzenia, a więc nawet w dniu wyrejestrowania. Dla szpitala oznacza to likwidację danej jednostki. - Specjaliści, którzy tam pracowali, utracili wiarygodność, tym samym zdolność do udzielania świadczeń ciągłych - stwierdził prezes Paszkiewicz. Oddział chirurgii miał kontrakt roczny na 4,9 mln zł, podobnie oddział onkologiczny. Wypowiedzenie umowy będzie skutkowało zmniejszeniem kontraktu dla radomskiego szpitala do końca roku o kwotę ponad 6 mln złotych. - Mam nadzieję, że ta sytuacja da dużo do myślenia innym grupom pracowniczym szpitala, które będą próbowały podobnych rozwiązań w swoich placówkach. Nasze stanowisko w tej kwestii będzie sztywne - powiedział Paszkiewicz. Podkreślił, że nawet gdyby odziały szpitalne wznowiły pracę po miesiącu, to ich oferty uzyskałyby niską oceną. - Nie sądzę, aby w tym roku mógł być wznowiony kontrakt na te odziały szpitalne - stwierdził prezes NFZ. Na rynku pojawi się 8 mln zł, które należy przeznaczyć na świadczenie usług chirurgicznych i onkologicznych w innych placówkach - powiedział dyrektor Mazowieckiego Oddziału NFZ Marek Wójtowicz. Dodał również, że na stronach internetowych NFZ będzie informacja dla pacjentów o najbliższych dostępnych placówkach chirurgicznych i onkologicznych. Joanna Kozłowska "Nasz Dziennik" 2008-03-22
Autor: wa