Neurologia z pediatrią?
Treść
Wczoraj przed siedzibą Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie zgromadziło się kilkunastu rodziców z chorymi dziećmi w proteście przeciwko rzekomej likwidacji Kliniki Neurologii. - Nie zlikwidujemy Kliniki Neurologii, a jedynie połączymy ją z Kliniką Pediatrii - poinformował nas zastępca dyrektora placówki Mateusz Kuczabski.
Rodzice dzieci z chorobami układu nerwowego, które korzystają z usług Kliniki Neurologii funkcjonującej przy stołecznym Instytucie Matki i Dziecka, otrzymali wiadomość, że Klinika ma być zlikwidowana ze względów finansowych. Wczoraj zgromadzili się przed budynkiem Instytutu w proteście przeciwko likwidacji. Tymczasem zdaniem Mateusza Kuczabskiego, zastępcy dyrektora warszawskiego Instytutu Matki i Dziecka, Klinika ma być jedynie połączona z inną. - Chciałbym poinformować, ze Klinika Neurologii nie została zlikwidowana, a jedynie przeniesiona na teren Kliniki Pediatrii. Nastąpi konsolidacja tych dwóch oddziałów - powiedział Kuczabski. To jednak nie uspokoiło do końca rodziców. Obawiają się oni, że nowy oddział nie będzie w pełni dostosowany do potrzeb ich dzieci, a także że zmniejszy się dostępność do usług neurologicznych. Wątpliwości ma także Ministerstwo Zdrowia. Zdaniem rzecznika Jana Bondara, resort zdrowia powinien być poinformowany o takich zmianach.
Konsolidację oddziałów dyrekcja Instytutu tłumaczy trudną sytuacją finansową placówki. - Mamy ponad 30 mln zł zadłużenia. Przystępujemy do procesu restrukturyzacji i w ramach tego procesu będą następowały pewne zmiany w obrębie Instytutu - powiedział Kuczabski.
W pomieszczeniach Kliniki Neurologii, która posiadała 25 miejsc dla dzieci i młodzieży, ma teraz funkcjonować Klinika Położnictwa i Ginekologii. Do tej pory IMiD dzierżawił na tę działalność sale w warszawskim Szpitalu Wolskim. Dyrekcja Instytutu skarżyła się również na małą ilość zakontraktowanych usług medycznych.
Andrzej Serafin, rzecznik mazowieckiego oddziału NFZ, uważa, że mazowiecki oddział został poszkodowany przy podziale pieniędzy na 2005 r. i nie ma funduszy na wszystkie potrzebne procedury medyczne.
Anna Zalech
"Nasz Dziennik" 2005-06-16
Autor: ab