Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Nergal" w TVP to błąd

Treść

Juliusz Braun, prezes TVP, wreszcie przyznał, że zatrudnienie "Nergala" było błędną decyzją telewizji. TVP nie zatrudni Adama Darskiego w kolejnych programach, ale nie zrezygnuje z emisji wszystkich odcinków pierwszej edycji "The Voice of Poland. Najlepszy głos".

- Dobrze, że padły słowa o błędzie, bo w końcu zwrócono uwagę na problem. Prezes zadeklarował również, iż w związku z różnymi negatywnymi zachowaniami pana Darskiego, szczególnie tym ostatnim antyhumanistycznym wobec kalekich, na pewno Darski nie będzie zatrudniony w telewizji publicznej - powiedział "Naszemu Dziennikowi" ks. dr Bolesław Karcz, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Kapłan spotkał się z prezesem TVP w środę.
Jak zaznaczył, najbardziej oczekiwaną decyzją prezesa TVP byłaby ta o przerwaniu emisji programu z udziałem Darskiego. Jednak z ust prezesa TVP taka deklaracja nie padła. Braun tłumaczył się, że telewizja jest związana umowami.
- Argument prezesa Zarządu TVP o umowach z producentem i sponsorami nie jest żadnym uzasadnieniem kontynuacji produkcji kolejnych odcinków z tak naruszającą prawo osobą, jaką jest "Nergal" - komentuje Anna Pietraszek, wiceprezes KSD. Dodaje, że odkąd istnieje Telewizja Polska, wiele programów zdejmowano z anteny, wiele programów i filmów, często bardzo kosztownych, odkładano na półki, a produkcje zrywano.
Katolickie Stowarzyszenie Dziennikarzy cały czas zbiera podpisy pod petycją przeciw obecności "Nergala" w TVP. Dotychczas poparło ją 44 tysiące osób. Ta liczba jest o wiele, wiele większa, gdyż podana nie uwzględnia wszystkich tych głosów, które z poszczególnych parafii kierowane są bezpośrednio do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji czy do Zarządu TVP.
Jednocześnie Zarząd TVP oraz prawnicy badają pisemne wyjaśnienia producenta programu "The Voice of Poland. Najlepszy głos" oraz wyjaśnienia biorącego w nim udział satanisty Adama Darskiego "Nergala". W zeszłym tygodniu Juliusz Braun zażądał tych wyjaśnień w związku z informacjami o zachowaniu Adama Darskiego "Nergala", który w jednym z warszawskich klubów parodiował uzdrawianie niepełnosprawnych. - Nie wiadomo, kiedy decyzja w tej sprawie zostanie podjęta, nie ma określonych barier czasowych - poinformowała Joanna Stempień-Rogalińska, rzecznik prasowy TVP.

Małgorzata Bochenek

Nasz Dziennik Piątek, 14 października 2011, Nr 240 (4171)

Autor: au