Neokonserwatyści fałszowali dane wywiadu
Treść
Najbliżsi współpracownicy byłego szefa amerykańskiego ministerstwa obrony Donalda Rumsfelda manipulowali informacjami wywiadu, aby usprawiedliwić inwazję na Irak - uznał Inspektorat Generalny Pentagonu. W przedstawionym wczoraj w Kongresie raporcie zaprezentował on kolejne dowody w tej sprawie.
Raport bezpośrednio obciąża byłego podsekretarza obrony ds. politycznych Douglasa Feitha, który - jak stwierdzono - "był z góry nastawiony na to, by znajdować znaczące powiązania między Irakiem a Al-Kaidą". Feith upierał się, że reżim Saddama Husajna współpracował z siatką Osamy bin Ladena, choć CIA i inne służby wywiadowcze podkreślały, że nie ma na to wystarczających dowodów. Mimo to wersję Feitha poparło cywilne kierownictwo resortu z Rumsfeldem i jego zastępcą Paulem Wolfowitzem na czele. Jak stwierdza raport, był to wyraz nie tyle analizy faktów, co politycznych poglądów i uprzedzeń neokonserwatystów, do grona których należeli wszyscy trzej.
WP, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-02-10
Autor: wa