Nawiedzenie grobów kresowiaków
Treść
- Wiemy, że na starych Powązkach spoczywa wielu kresowiaków. Nie sposób obejrzeć ich grobów w ciągu jednego dnia, więc musieliśmy ograniczyć wycieczkę do mogił najwybitniejszych Polaków, mających swoje korzenie na terenach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej - opowiada Marian Kamiński, przewodnik zorganizowanej przez Instytut Kresowy wycieczki po cmentarzu.
Spacer pod patronatem "Naszego Dziennika" rozpoczął się od Bramy św. Honoraty. Odwiedzono sanktuarium pomordowanych i wywiezionych z Kresów w głąb ZSRS - dzieło ks. Stefana Niedzielaka, pierwszego proboszcza kościoła św. Karola Boromeusza na Powązkach. - Następnie byliśmy m.in. przy grobie Stanisława Moniuszki, słynnego kompozytora oper, szliśmy aleją przed katakumbami, gdzie nawiedziliśmy grób drugiej żony marszałka Piłsudskiego - mówi Kamiński. Wycieczka odwiedziła także katakumby, gdzie spoczywają szczątki niedawno zmarłego muzyka Czesława Niemena oraz m.in. prochy 8 tys. Polaków zamordowanych przez Niemców w obozach zagłady.
Spośród grobów wybitnych osobistości nawiedzonych w czasie spaceru Kamiński wymienia: Jerzego Waldorfa, Tadeusza Dołegę-Mostowicza, Marię Wiśniowską, Marię Rodziwiczównę, Wojciecha Świętosławskiego, Józefa Korzeniowskiego, Tadeusza Bocheńskiego oraz Hannę Bielicką. Uczestnicy wycieczki zatrzymali się również przy mogiłach rodziny Henryka Sienkiewicza, m.in. jego pierwszej żony Marii.
Spacer zgromadził nie tylko osoby pochodzące z Kresów, ale i ludzi zainteresowanych historią tamtych terenów. Uczestnicy mogli się dowiedzieć o niemałym wkładzie kresowiaków w kulturę polską oraz ich wielkiej daninie krwi w obronie Ojczyzny, począwszy od Insurekcji Kościuszkowskiej, a skończywszy na czasach II wojny światowej.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-05-23
Autor: wa