Nauka połączona z wychowaniem
Treść
Rząd Kazimierza Marcinkiewicza ma program przemodelowania polskiej szkoły tak, by nie wyposażała jedynie w wiedzę, ale zajmowała się też sprawami wychowania. W tym celu już niedługo ma powstać Instytut Wychowania, który zajmie się wsparciem działań szkoły, opracowywaniem jak najlepszych wzorców i metod pedagogicznych. W planach ministerstwa edukacji jest też wprowadzenie trójstopniowego nauczania w szkołach wyższych. Całość ma być oparta na wartościach chrześcijańskich, bo z nich wyrosły nasze korzenie i cała nasza historia.
O tym, jak będą realizowane zmiany w polskim szkolnictwie, mówił prof. Michał Seweryński, minister edukacji i nauki, który w sobotni wieczór był gościem Rozmów niedokończonych w Radiu Maryja i telewizji TRWAM. Temat spotkania: "Dziś i jutro polskiej edukacji i nauki".
- Naszym celem jest, by szkoła nie wyposażała jedynie w wiedzę, ale uczyła odróżniania dobra od zła, uczyła patriotyzmu i wpajała najlepsze wzorce - powiedział minister Seweryński. Pierwszy krok w tym celu to powołanie Instytutu Wychowania, który nie ma być urzędem naukowym ani kontrolującym, lecz wspierającym działania wychowawcze szkoły, oceniającym realizowanie jej zadań, a także przyglądającym się mediom - czy i w jakim stopniu propagują pozytywne wartości. A te mają być oparte na wartościach chrześcijańskich. - Chcemy, by szkoła pomagała uczniom budować świat oparty na szacunku dla swej kultury narodowej, historii. Chcemy wpajać uczniom to wszystko, co jest oparte na cywilizacji miłości - podkreślił prof. Michał Seweryński.
Innymi zmianami, jakie przygotowuje ministerstwo edukacji, jest wprowadzenie trójstopniowego nauczania w szkołach wyższych. Obowiązujący już na niektórych kierunkach podział na studia licencjackie, magisterskie i doktoranckie zamierza się rozszerzyć na prawie wszystkie kierunki, z wyjątkiem medycyny. Ma to pomóc studentom i absolwentom studiów licencjackich w wyborze i kontynuowaniu nauki na studiach magisterskich na kierunkach zgodnych z ich zainteresowaniami czy potrzebami polskiej gospodarki. Ma to także pomóc nauczycielom, którzy - jak podkreślał minister - zwłaszcza w szkołach wiejskich, będą mieli ułatwione zdobywanie wykształcenia, możliwość zrobienia innych specjalizacji i nauczania innych przedmiotów.
Szef resortu edukacji zapowiedział też, że rząd będzie starał się tak dofinansować szkolnictwo wyższe - te uczelnie, które mają szanse konkurować z najlepszymi na świecie - by mogły im dorównać. Jednocześnie, jak powiedział minister, finansowanie nie będzie się odbywało jedynie za samo istnienie danej uczelni, ale w zależności od uzyskiwanych przez nią wyników. Ministerstwo chce także, by szczególne miejsce w polskich szkołach wyższych zajmowali studenci ze Wschodu, zwłaszcza ci, którzy mają polskie korzenie.
W planach resortu szkolnictwa nie chodzi o jakiś nagły wywrót, ale o uporządkowanie zarówno systemu nauki, jak i wychowania. Tak, by polska szkoła wspierała rodzinę w wychowaniu młodych ludzi - zaznaczył minister.
Profesor Michał Seweryński, który dziesięć lat temu, w styczniu, zorganizował pierwszą pielgrzymkę rektorów polskich wyższych uczelni do Ojca Świętego Jana Pawła II i został przez Papieża wybrany do Papieskiej Rady ds. Świeckich, odpowiadał też na pytania radiosłuchaczy.
Anna Skopinska
"Nasz Dziennik" 2006-02-06
Autor: ab