Nauka pokory
Treść
Manchester United nie obroni Pucharu Anglii. Lider Premier League doznał szokującej i zawstydzającej porażki 0:1 z jednym z najsłabszych zespołów trzeciej ligi, Southend United.
Kilka dni temu sir Alex Fergu son świętował dwudziestolecie pracy w Manchesterze. To było wielkie wydarzenie, bo i niezwykły jest to szkoleniowiec. W najczarniejszych snach nie spodziewał się jednak, że kilkadziesiąt godzin później przyjdzie mu przeżyć jedną z największych porażek w karierze. MU (z Tomaszem Kuszczakiem w bramce) zagrał co prawda z kilkoma dublerami w składzie, ale i tak miał gigantyczną przewagę, powinien łatwo i wysoko zwyciężyć. Co z tego jednak, skoro zawodził, a najlepszy strzelec Southend Freddy Eastwood (na co dzień wielki fan Manchesteru) spróbował raz i od razu wspaniale? Sensacja stała się faktem, ale jeśli ktoś spodziewał się, iż sir Alex rozpęta "piekło" - zawiódł się. Szkoleniowiec podszedł do sprawy wyjątkowo spokojnie: - Ta porażka będzie nauczką dla każdego piłkarza, szczególnie młodego. Wiem też, że jutro znów podniesiemy się i weźmiemy do pracy - to jest piękne. W każdym niepowodzeniu tkwi bowiem nauka i trzeba z niej skorzystać - stwierdził.
A Southend świętuje największy sukces w historii.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2006-11-09
Autor: wa