Przejdź do treści
Przejdź do stopki

NATO buduje lokalne siły bezpieczeństwa

Treść

W Brukseli zakończyło się wczoraj posiedzenie ministrów obrony krajów NATO z udziałem Aleksandra Szczygły, a także ministrów z Rosji, Ukrainy i Afganistanu. Sojusz zapowiedział zwiększenie wsparcia szkoleniowego i sprzętowego dla armii afgańskiej. Poszerzono również misję szkoleniową w Iraku.

Siedem krajów członkowskich sojuszu wyśle do Afganistanu oddziały zajmujące się szkoleniem wojskowym i podniesie liczebność swoich kontyngentów. Cztery kraje obiecały, że sprowadzą do Afganistanu więcej bezzałogowych samolotów wojskowych.
Z talibańską partyzantką walczy w Afganistanie 36 tys. natowskich żołnierzy. Obecnie podobna liczba żołnierzy służy w armii afgańskiej, która jeszcze trzy lata temu niemal nie istniała.
Część członków NATO jest krytykowana przez sojuszników za brak zaangażowania w prowadzone w Afganistanie operacje. Chodzi o Francję, Niemcy i Włochy, które umieściły swoje oddziały w miejscach odległych od głównych punktów oporu talibów, podczas gdy inne oddziały, od niedawna również polskie, biorą na siebie główny ciężar działań wojennych.
Poszerzeniu ulegnie także misja szkoleniowa NATO w Iraku. W ten sposób Sojusz spełni prośbę irackiego rządu, który wnosił o objęcie szkoleniami, obok wojska, także żandarmerii. Personel misji szkoleniowej NATO w Bagdadzie liczy obecnie 150 osób, z powodu zwiększenia ilości zadań od września będzie ich o 50 więcej.
KJ
"Nasz Dziennik" 2007-06-16

Autor: wa