Nasi dominują
Treść
Polacy nadal utrzymują się w czołówce brazylijskiego Rally Dos Sertoes, czwartej eliminacji mistrzostw świata cross country. Jakub Przygoński jest drugi, Jacek Czachor trzeci wśród motocyklistów, a Rafał Sonik prowadzi w klasyfikacji quadów.
Piąty etap imprezy, biegnący do Palmas, dostarczył wielu emocji Przygońskiemu. Warszawianin długo musiał radzić sobie bez nawigacji, a poza tym uległ niegroźnemu wypadkowi. - Około 120. kilometra na środku drogi była wielka, głęboka wyrwa, na około 3 metry. Zawodnik, który jechał przede mną, wpadł w tę dziurę, złamał obojczyk i zakończył rajd. Ja również nie zauważyłem tej wyrwy. Na szczęście wyskoczyłem i udało mi się przelecieć nad rywalem. Ledwo wylądowałem, po czym momentalnie się przewróciłem. Jednak nic się nie stało - powiedział. Potem przyspieszył i metę minął na trzecim miejscu. Czachor, kapitan Orlen Teamu, uplasował się na drugim, a najszybszy był lider, Hiszpan Mark Coma. Czwarte miejsce zajął podróżujący quadem Sonik i awansował na pierwszą lokatę w klasyfikacji generalnej. Teraz zawodników czekają dwa maratońskie etapy mające prawie po pięćset kilometrów.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-08-17
Autor: jc