Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Narzekają tylko na premie

Treść

- Prywatyzacja Huty Częstochowa to sukces. Rosną pensje pracowników, nastąpił wzrost zatrudnienia, a huta staje się jednym z najnowocześniejszych kombinatów metalurgicznych w Unii Europejskiej - przekonuje prezes ISD Polska, Konstanty Litwinow. Optymizm prezesa podzielają w stopniu umiarkowanym przedstawiciele Związków Zawodowych Huty Częstochowa. Związkowcy są niezadowoleni ze sposobu naliczania premii, która według nich nie motywuje do wydajniejszej pracy.

W 2005 roku Hutę Częstochowa przejął ukraiński Związek Przemysłowy Donbasu, a we wrześniu 2006 r. zmieniono nazwę firmy na ISD Huta Częstochowa. Inwestycje w ISD Huta Częstochowa do 2008 r. mają wynieść 400 mln zł, a do tej pory podpisano kontrakty o wartości 185 mln złotych. Huta ma się stać - jak zapewnia inwestor - jednym z najbardziej nowoczesnych kombinatów metalurgicznych UE. Rosną również pensje pracowników - w 2005 r. średnia pensja wynosiła 3249 zł, a w 2006 - 3620 zł brutto.
Prywatyzując zakład, wynegocjowano także korzystny dla załogi pakiet socjalny, co wywołało wątpliwości, czy Ukraińcy będą w stanie go zrealizować. - Wszystkie sprawy zapisane w pakiecie są realizowane, nawet z nawiązką. Załoga jest zadowolona - powiedział Andrzej Gwiazda, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego pracowników Huty Częstochowa. Dodał, że do huty przyjęto dodatkowo 500 osób, i przypomniał, iż huta miała być w przeszłości zlikwidowana. W momencie prywatyzacji pracowało tam 4300 osób, a obecnie - 4800.
Dobrą wolę do współpracy z załogą potwierdza Marek Lisowski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" w Hucie Częstochowa. - Generalnie inwestor wywiązuje się ze zobowiązań pracowniczych zawartych w pakiecie. Ma dobrą wolę do współpracy, chce rozmawiać z załogą, godzi się np. na weryfikację regulaminu premiowego, co ma nastąpić we wrześniu - mówi nam przewodniczący Lisowski. Według niego, najwięcej zastrzeżeń istnieje właśnie wobec sposobu naliczania premii, która nie motywuje do wydajniejszej pracy, gdyż o jej wysokości "decyduje komputer", a powinien to robić brygadzista lub mistrz - przełożony pracownika.
ISD Huta Częstochowa jako jedyna europejska huta zdobyła rosyjskie certyfikaty na specjalistyczne blachy do produkcji rur wykorzystywanych do budowy rurociągów wysokociśnieniowych. Dzięki temu wyeksportowała do Rosji wysoko przetworzoną blachę za 120 mln USD, co poprawiło bilans handlowy Polski w obrotach z Rosją.
Dzięki ISD kilkadziesiąt razy wzrosły środki zainwestowane w Polsce przez kapitał ukraiński. W 2004 r. kształtowały się one na poziomie 350 tys. USD, a w bieżącym roku wynoszą już 8 mln USD (50 proc. tej wartości to inwestycje ISD).
Radca handlowy ambasady Ukrainy w Polsce, Siergiej Skrypka, podkreślił, że dotychczas Ukraina uchodziła za kraj do inwestowania. Teraz okazało się, że wschodni sąsiad Polski ma także bogatych inwestorów. Polska eksportuje na Ukrainę towary za mniej więcej 4 mld USD. Import wynosi ok. 1 mld USD.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2007-07-20

Autor: wa