Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Narasta sprzeciw wobec dewiacji

Treść

Coraz więcej burmistrzów hiszpańskich miast deklaruje, że nie podporządkuje się ustawie, która zezwoli na udzielanie "ślubów" homoseksualistom. W ubiegły piątek Stolica Apostolska wezwała hiszpańskich urzędników, aby nie stosowali się do nowego prawa, jeśli zostanie uchwalone.

We wtorek burmistrz Valladolid zapowiedział, że nie będzie udzielać "ślubów" homoseksualistom i nie pozwoli też na to miejskim urzędnikom. W jego ślady poszło co najmniej dziesięciu włodarzy hiszpańskich miast, którzy argumentując swój sprzeciw, także odwołują się do zasad moralnych.
Tymczasem socjalistyczni politycy nie zamierzają liczyć się z sumieniem urzędników i otwarcie zapowiadają, że będą niszczyć kręgosłup moralny osób zatrudnionych w lokalnej administracji. Sekretarz stanu ds. sprawiedliwości, socjalista Luis Lopez Guerra oświadczył, że "władza państwowa i obywatele są przedmiotami prawa", które "urzędnicy muszą respektować".
W ubiegłym tygodniu niższa izba hiszpańskiego parlamentu zatwierdziła projekt ustawy, która legalizuje związki osób tej samej płci, nazywając je wprost "małżeństwami", i zezwala na szczególnie groźny proceder, jakim jest adoptowanie dzieci przez pary homoseksualne.
Sprzeciwiający się destrukcyjnym pomysłom lewicowego rządu burmistrzowie mogą obecnie liczyć głównie na wsparcie Kościoła katolickiego, który podkreśla, że homoseksualizm jest wyrazem nieładu wewnętrznego, a "małżeństwa" osób tej samej płci niszczą samą ideę małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety, co w dalszej konsekwencji prowadzi do zniszczenia ładu społecznego.
Metropolita Barcelony ks. abp Ricard Maria Carles, komentując w środę wypowiedź Luisa Lopeza Guerry, powiedział, że "przedkładanie przepisów prawa ponad własne sumienie prowadzi do Auschwitz". - To nie przestępcy stworzyli Auschwitz, ale ludzie, którzy zostali do tego zmuszeni lub uwierzyli, że muszą podporządkować się prawu rządu nazistowskiego, a nie głosowi swojego sumienia - podkreślił z całą mocą arcybiskup Barcelony.
Komentatorzy zwracają uwagę, że wynaturzone projekty socjalistów stoją w sprzeczności nie tylko z zasadami moralnymi, lecz także z konstytucją.
KWM, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-04-29

Autor: ab