Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Naprawdę Piękna Litera

Treść

Niedawno w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec ukazał się podręcznik kaligrafii autorstwa Barbary Bodziony i Ewy LandowskiejPiękna litera. Autorki podjęły się trudnego zadania przybliżenia czytelnikom sztuki, która wymaga fizycznego zaangażowania. Nie jest łatwo opowiadać o miłości komuś, kto nigdy jej nie doświadczył. Wydaje się jednak, że tym znawczyniom swego fachu udało się nie tylko opowiedzieć o swej miłości, ale także skutecznie przekazać coś ze swego bogatego doświadczenia.

Podręcznik został podzielony na dwie części. Pierwsza (autorstwa B. Bodziony) poświęcona jest uncjale, druga zaś (E. Landowska) — italice. Oczywiście, nazwy te niewiele mówią komukolwiek, ale lektura Pięknej litery pozostawia czytelnika z diametralnie innym stanem wiedzy. Nauka każdego ze stylów pisma rozpoczyna się od krótkiego rysu historycznego i opisu jego cech szczególnych. Potem następuje wprowadzenie w poszczególne gromady liter, które zostały tak dobrane, by praktyka ich zapisu opierała się o ćwiczenie podobnych ruchów. Przechodząc kolejne etapy znajomości stylów kaligrafii, spotykamy się ze starannie przygotowanymi ilustracjami i schematami, które pomagają w podjęciu prób samodzielnego pisania określonym stylem.

Jeszcze wcześniej czytelnik zostaje wprowadzone w techniczne szczegóły tego, jakimi narzędziami powinien posługiwać się ten, kto chce oddać się sztuce kaligrafii.

Autorki książki profesjonalnie doradzają, co kupić i dlaczego. Wydaje się, że wiele osób ulega nieraz entuzjazmowi i podejmuje decyzję o rozpoczęciu nauki danego rzemiosła. Potem zapał mija, a kupiony sprzęt zostaje odłożony na bok. Lekturze Pięknej litery powinna towarzyszyć swego rodzaju dyscyplina: można ją czytać wyłącznie z ciekawości, książka jednak stanowi skuteczną pomoc dla każdego, kto rzeczywiście chce nauczyć się sztuki pięknego pisania. Publikacja rzeczywiście ma w sobie znaczny potencjał pedagogiczny i ten, kto zechce go wykorzystać, może to zrobić w bardzo owocny sposób.

W rozmowie z autorkami, która poprzedza właściwą treść podręcznika, Ewa Landowska odwołuje się do dawnej edukacji wczesnoszkolnej: lekcje kaligrafii w szkole przedwojennej, choć nazywane po prostu lekcjami pisania, ewentualnie ładnego pisania, to była nauka pięknego pisania, podczas gdy we współczesnych szkołach uczymy się tylko… pisania. Być może nie każdy z nas musi posługiwać się pięknym charakterem pisma. Na kartach książki zresztą podejmowany jest problem braku zależności między umiejętnością kaligrafii a praktyką pisma codziennego. Niemniej nigdy nie jest dobrze uznać, iż rozwój każdego z nas został zakończony i niczego nie można w sobie poprawić. Czy to będzie zwykła staranność w pisaniu, czy styl naszych kartek na święta, czy wreszcie wrażliwość na piękno minionych wieków, które pozostawiły po sobie setki bogato iluminowanych manuskryptów… Możemy pójść każdą z tych dróg. Kierunek bezbłędnie wskaże Piękna litera.

Materiały dodatkowe:

Grzegorz Hawryłeczko OSB

Źródło: ps-po.pl, 21 lutego 2017

Autor: mj

Tagi: Naprawdę Piękna Litera