Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Napędzają ludobójstwo

Treść

Trwająca od ponad dwudziestu lat wojna domowa w Sudanie jest napędzana przez Rosję i Chiny, głównych dostawców broni dla islamistycznych władz w Chartumie - poinformowała w specjalnym raporcie organizacja obrońców praw człowieka, Amnesty International. Rada Bezpieczeństwa ONZ, w której zasiadają oba kraje, od dłuższego czasu bezskutecznie stara się zakończyć terror w Sudanie.
Według Amnesty International, zarówno Rosja, jak i Chiny są głównymi dostawcami broni dla sudańskiej armii rządowej. Zdaniem obrońców praw człowieka, oba kraje zasiadające w Radzie Bezpieczeństwa ONZ od dłuższego czasu skutecznie uniemożliwiają nałożenie przez tę organizację embarga na dostawę broni dla władz w Chartumie. Sankcje na dostawy broni do Sudanu nałożyła Unia Europejska w 1994 r., lecz to nie zatrzymało innych państw, które skusiły się lukratywnymi kontraktami na eksploatację tamtejszych złóż ropy naftowej - twierdzi z kolei brytyjska gazeta "Independent".
Amnesty International uważa, że Chiny jeszcze od lat dziewięćdziesiątych dostarczają Chartumowi samoloty i helikoptery, podczas gdy Rosja wysłała do Sudanu w lipcu tego roku 12 myśliwców typu MiG. Zdaniem ekspertów, broń ta wykorzystywana jest do eksterminacji ludności murzyńskiej zamieszkującej tereny roponośne. Obrońcy praw człowieka przypominają, że Chiny są głównym inwestorem w sudański sektor naftowy.
JS

"Nasz Dziennik" 200-11-18

Autor: kl