Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Najpierw reformy, potem członkostwo

Treść

Sekretarz generalny NATO Jaap de Hoop Scheffer nie jest w stanie określić, kiedy Ukraina stanie się pełnoprawnym członkiem NATO. Zapewnił on jednak, że w ostatnim czasie w stosunkach między Ukrainą a Sojuszem Północnoatlantyckim nastąpiło znaczne ożywienie.

W wywiadzie dla kijowskiego tygodnika "Dzerkało Tyżnia", opublikowanym w przeddzień wczorajszej wizyty sekretarza generalnego Paktu Północnoatlantyckiego w Kijowie, Scheffer powiedział, że przykładem intensyfikacji wzajemnych stosunków był lutowy szczyt komisji Ukraina - NATO, a także podjęta w Wilnie w kwietniu decyzja o wprowadzeniu w życie tzw. intensywnego dialogu na rzecz członkostwa Ukrainy w NATO. - W pierwszym półroczu zorganizowaliśmy rozmowy na szczeblu ambasadorów, ministrów spraw zagranicznych i szefów rządów i państw, a także posiedzenie wspólnej komisji roboczej dotyczące reformy obronnej na Ukrainie - podkreślił sekretarz generalny NATO, podkreślając, że jest to jasny sygnał ze strony członków Sojuszu popierających dążenia Ukrainy do integracji ze strukturami euroatlantyckimi.
Jednak Scheffer nie był w stanie podać nawet przybliżonej daty wejścia Ukrainy w struktury paktu, uzależniając to od przeprowadzenia na Ukrainie koniecznych reform. - Ukraińskie władze powinny najpierw skoncentrować się na osiągnięciu celu podstawowego - przeprowadzeniu niezbędnych reform. Dlatego na razie nie możemy omawiać terminu członkostwa i związanych z tym procedur biurokratycznych - powiedział sekretarz generalny NATO.
Scheffer zapewnił Ukraińców, że członkostwo Ukrainy w NATO nie wpłynie negatywnie na działalność ukraińskiego przemysłu obronnego. Obawy takie nazwał nieuzasadnionymi. Wręcz przeciwnie, jego zdaniem członkostwo w NATO otworzy nowe rynki zbytu dla ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego i możliwości nowych udziałów we wspólnych projektach obronnych krajów europejskich i USA.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów

"Nasz Dziennik" 2005-06-28

Autor: ab