Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Najpierw nowela, potem nowa lustracja

Treść

Projektem "małej nowelizacji" ustawy lustracyjnej przywracającej dostęp dziennikarzy i historyków do zasobów archiwalnych IPN Sejm zajmie się już jutro. Nowelizacja cieszy się poparciem wszystkich klubów parlamentarnych z wyjątkiem SLD. Niezależnie od tego PiS pracuje nad projektem ustawy, która otworzy archiwa IPN.

- Nowelizacja jest niezbędna. Trybunał Konstytucyjny bowiem praktycznie zablokował realizację nowej ustawy lustracyjnej. Nie może być tak, by naukowcy, historycy nie mieli dostępu do archiwów SB i UB - mówi w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS).
Projekt nowelizacji przygotowywany jest przez marszałka Sejmu Ludwika Dorna. Zgodę na takie działania wydały wszystkie klubu parlamentarne z wyjątkiem SLD, który uznał praktyczne "obalenie" lustracji przez Trybunał Konstytucyjny za swój wielki sukces i sprzeciwia się jakimkolwiek nowelom. Projekt marszałka trafi pod obrady Sejmu jutro i jak przyznają posłowie, którzy pracowali nad ustawą lustracyjną - zakwestionowaną przez TK - nawet oni nie znają treści nowelizacji. - Trudno mi się wypowiadać o treści ustawy nowelizującej lustrację. Pracę nad projektem prowadzi marszałek Dorn i grono zaproszonych przez niego ekspertów. Treść poznamy praktycznie dopiero w czwartek - mówi poseł Stanisław Pięta, współautor ustawy lustracyjnej.
Choć projekt może wywołać dyskusję w parlamencie, prawdopodobnie w szybkim trybie zostanie przyjęty. Po zeszłotygodniowych konsultacjach u prezydenta kluby zadeklarowały wstępną zgodę na tzw. małą nowelizację ustawy lustracyjnej, która przywróciłaby dziennikarzom i naukowcom dostęp do akt IPN. Prezydent zapowiadał, że do kolejnej tury rozmów z partyjnymi liderami dojdzie jutro przed południem. Oprócz nowelizacji ustawy lustracyjnej, która - według PiS - ma być rozwiązaniem tymczasowym, tematem konsultacji będzie też zmiana Konstytucji umożliwiająca otwarcie archiwów IPN.
Premier Jarosław Kaczyński zapowiedział w poniedziałek, że klub PiS "w bardzo krótkim czasie" przedstawi projekt pełnego otwarcia archiwów IPN, do czego potrzebna jest zmiana Konstytucji. Według niego, PiS dopuszcza pełne otwarcie archiwów, łącznie z danymi "wrażliwymi", jeśli będzie to warunkiem poparcia dla zmiany Konstytucji.
W opinii lidera Prawicy Rzeczypospolitej Polskiej Marka Jurka, w Konstytucji można wprowadzić takie zmiany, które jednoznacznie przesądzą, że lustracja w Polsce jest potrzebna. Jurek zapowiedział, iż jego ugrupowanie będzie pozytywnie nastawione do każdego projektu służącego jawności życia publicznego. Przeciwna zmianom w Konstytucji będzie Platforma Obywatelska, która już zapowiedziała, że choć popiera projekt całkowitego otwarcia archiwów IPN, to jednak na zmiany w ustawie zasadniczej się nie zgodzi. Przeciw projektowi zmian w Konstytucji opowie się również SLD i prawdopodobnie PSL.
Trybunał Konstytucyjny zakwestionował dużą część nowej ustawy lustracyjnej. Uznał m.in., że niezgodny z Konstytucją jest brak określenia w ustawie o IPN kryteriów udostępniania dokumentów naukowcom i dziennikarzom za zgodą prezesa IPN; dopuszczenie do akt bądź zakaz dopuszczenia pozostawał w gestii prezesa IPN. Obecnie archiwa są zamknięte dla naukowców i dziennikarzy do czasu nowelizacji ustawy.
Wojciech Wybranowski
"Nasz Dziennik" 2007-05-23

Autor: wa

Tagi: lustracja ipn