Nadzieje Gortata
Treść
- Jestem w wyśmienitej formie, chyba najlepszej w karierze - mówi Marcin Gortat, nasz jedynak w lidze NBA. Wraz z Orlando Magic rozpoczął już przygotowania do nowego sezonu i czeka na pierwszy oficjalny mecz towarzyski
- z Houston Rockets.
Poprzednie rozgrywki zostawiły w Polaku cień goryczy. Grał mniej niż się spodziewał, nie osiągnął oczekiwanego postępu i nie zrealizował osobistych ambicji. Teraz ma być inaczej. Pozostał w Magic, choć spekulacji o ewentualnych przenosinach nie brakowało. Lato przepracował niezwykle solidnie, i jak mówi, dostrzega tego efekty. - Czuję, że jestem w wyśmienitej formie, chyba najlepszej w karierze. Nie jestem zestresowany z powodu startu. Wiem, czego mogę się spodziewać po pierwszych sparingach, po naszych trenerach. Moja sytuacja jest ustabilizowana i na pewno nie polepszę jej samą dobrą postawą na obozie przygotowawczym czy w przedsezonowych meczach. Swoją dyspozycję będę musiał pokazywać w trakcie całego sezonu - napisał na swojej stronie internetowej. Teraz Gortata i kolegów czeka seria spotkań sparingowych, a kolejny sezon rozpoczną 28 października meczem z Washington Wizards.
Pisk
Nasz Dziennik 2010-10-06
Autor: jc