Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nadzieja w rodzinach

Treść

Na niepokojące zjawiska, które osłabiają naszą Ojczyznę, takie jak zapaść demograficzna, rosnące zadłużenie kraju czy wyprzedaż dorobku całych pokoleń, zwracał uwagę wczoraj wieczorem w katedrze w Łomży ks. bp Stanisław Stefanek. Ordynariusz łomżyński przewodniczył Mszy św. w czasie spotkania Rodziny Radia Maryja, które odbyło się z okazji 20. rocznicy wizyty bł. Jana Pawła II na ziemi łomżyńskiej.
W czasie transmitowanej przez Radio Maryja i Telewizję Trwam Eucharystii ks. bp Stanisław Stefanek przypomniał nauczanie Benedykta XVI dotyczące rodziny, przedstawione podczas niedawnej pielgrzymki do Chorwacji. - Papież mówił, że otwarcie na życie jest znakiem zaufania. Wyzwala, a nie uśmierca - wskazywał ksiądz biskup. Zwrócił uwagę na niebezpieczne w Polsce upaństwawianie wychowania w rodzinach. Podkreślał, że wielką misję we wspieraniu rodzin mają też media, bo one mogą pomagać budzić zaufanie do przyszłości. - Ale muszą to być media, które niosą wrażliwość na prawo Boże - zaznaczył. Zwracał uwagę, że współczesna rodzina czeka na obsługę, także tę medialną, na budzenie programu dla popularyzacji życia. W tym kontekście podkreślił też konieczność pracy mediów na rzecz dobrego, prawego wychowania dzieci i młodzieży, a także to, że tylko rodzina może ocalić świat.
Środkiem społecznego przekazu, który od lat służy formowaniu polskich rodzin, jest Radio Maryja. - Błogosławiony Jan Paweł II prosił Radio Maryja, by siało dobro - przypomniał, zwracając się do uczestników spotkania w połączeniu telefonicznym, o. Tadeusz Rydzyk CSsR, dyrektor toruńskiej rozgłośni. - Marzę, aby wszyscy słuchacze Radia Maryja byli ewangelicznymi siewcami. Marzę o tym, aby Polska nie wykorzeniła się z tradycji, z wiary, z tego, czym żyli nasi ojcowie - mówił o. Rydzyk. - My jesteśmy Narodem Polskim i tej polskości musimy strzec. Tego uczył nas Jan Paweł II - dodał. Dyrektor Radia Maryja podkreślał, że będziemy silni, będziemy mieli dobre rodziny wtedy, kiedy będziemy trzymać się Pana Boga. - Zapraszam wszystkich do pracy, do ewangelizacji. To jest trudna, ale piękna praca. Niech nikt nie mówi: potem - zaapelował.
Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik 2011-06-07

Autor: jc