Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Nadzieja

Treść

Zwykle nadzieja łączy się z wiosną, tym zaś razem – z jesienią. Wszyscy mamy nadzieję, że nastąpią zmiany. Jedni wprowadzają je pospiesznie, starając się nadrobić ośmioletnie zaległości. Inni zacierają ręce, wyobrażając sobie, jakie to zmiany dopiero oni wprowadzą.

Jako przedstawiciel starszego pokolenia, które widziało wiele zmian i wiele prób zmian, nie poddaję się euforii. Podpisuję się pod słowami dotychczasowego prezydenta, który po ogłoszeniu wyniku wyborów gratulował elektowi, życząc mu udanej prezydentury dla dobra Polski. To jest teraz naszą racją stanu: bez względu na przekonania polityczne zjednoczyć się razem z wybraną wkrótce władzą dla dobra Polski.

Hasło: „Po Bogu najważniejsza jest Polska” nie może być własnością jednej tylko grupy społeczeństwa.

Jeśli nawet niektórzy odrzucą słowa „po Bogu”, winni podjąć drugi człon, „Najważniejsza jest Polska”. A tu słyszymy głosy, że właśnie Polska jest zagrożona, a nie tylko Polska, ale i cała współczesna cywilizacja. Kolejne ustawy, które nam fundują przedstawiciele części wyborców, budzą zrozumiały niepokój, nawet/zwłaszcza, jeśli są zatwierdzane przez najważniejsze osoby w państwie. Co więc mają robić katolicy, jeśli na serio traktują Jezusa, Kościół i ład konstytucyjny?

Po prostu, mając zagwarantowaną wolność sumienia, nie korzystają z możliwości, jakie im daje ustawa. Jeśli jednak do korzystania przymuszałyby kolejne ustawy, to jest miejsce na obywatelski opór wszelkimi godziwymi środkami. Dzisiejsza ewangelia opowiada, jak to Jezus zaradził, gdy ludziom zabrakło chleba. Zwróćmy się ufnie do Niego, gdy odczuwamy brak chleba prawdy, sprawiedliwości i sensu.

codziennosc-wiary-leon-knabit-ebook

Leon Knabit OSB | Dziennik Polski

Źródło: ps-po.pl, 26 lipiec 2015

Autor: mj