Nacjonaliści chcą być najemnikami
Treść
Bojówkarze paramilitarnej organizacji ukraińskich nacjonalistów UNA-UNSO przygotowują się do działań dywersyjnych i są gotowi, podając się za dziennikarzy, przedostać się przez Gruzję do Rosji - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie lider bojówkarzy spod znaku OUN-UPA Ihor Mazur. - Odległość niemała, ale prawdziwi bohaterowie zawsze idą okrężną drogą... Będziemy walczyć z naszym odwiecznym wrogiem, Federacją Rosyjską, dopóki ta nie zmniejszy się do 70-kilometrowej strefy naokoło Moskwy - oświadczył Mazur.
- Podejmiemy stanowcze środki zaradcze - zareagował na oświadczenie bojówkarzy ukraińskich nacjonalistów koordynator Międzynarodowego Frontu Młodzieżowego "Proryw" (MFMP), zrzeszającego patriotów Ukrainy i Rosji, Oleksij Dobyczin. - Partia nacjonalistyczna UNA-UNSO przez ostatnie półtora roku stała się podobna do śmierdzącego trupa. Nie pozostał w niej w zasadzie żaden poważny człowiek, gotowy poświęcić się dla idei. Znajdzie się za to kilkudziesięciu ochotników do walki po stronie Gruzji. Będą oni zabijać nie dlatego, że są z UNA-UNSO, lecz dlatego, iż lubią taką "pracę" i dobrze na niej zarobią - zaznaczył koordynator MFMP Dobyczin.
Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów
"Nasz Dziennik" 2008-04-29
Autor: wa