Na razie pracują
Treść
Nie maleją zobowiązania finansowe jednej z największych firm tekstylnych w Europie - Zakładów Przemysłu Dziewiarskiego "Jarlan" w Jarosławiu. Obecne zadłużenie przekracza 30 mln zł i przewyższa wartość firmy. Upadły zakład po wycenie majątku zostanie wystawiony na sprzedaż do końca roku.
Rosnące zadłużenie ZPDz "Jarlan" przekroczyło 30 mln zł. W listopadzie 2004 r. Sąd Gospodarczy w Krośnie wydał postanowienie o jego upadłości. Z początkiem marca br. ponad 1,2 tys. pracowników zakładu straciło pracę. Dzięki zamówieniom na dostawę wyrobów do Hiszpanii i Niemiec oraz działaniom syndyka ok. 400 osób znalazło zatrudnienie na czas określony przy kontynuacji produkcji dziewiarskiej. Część szwaczek przeszła do amerykańskiej firmy Lear Corporation, która produkuje poszycia i tapicerkę do foteli samochodowych w dzierżawionych od "Jarlanu" halach, a pozostali pracownicy trafili na bruk. Jak powiedział nam Zdzisław Chwasta, przewodniczący zakładowej "Solidarności", z końcem października ma zostać ogłoszona kategoria długów, czyli kolejność, w jakiej poszczególni wierzyciele będą mogli ubiegać się o zwrot należności. Jednak, jak stwierdził, z pewnością nie wszyscy otrzymają zwrot pieniędzy.
Obecnie zakład realizuje zamówienia eksportowe do Hiszpanii, Włoch, Niemiec i Anglii. - Jeżeli firma sprosta oczekiwaniom tamtejszych rynków, to jest szansa na dalszą produkcję, a być może nawet na utworzenie spółki pracowniczej, która mogłaby kontynuować produkcję. To jednak odległe i dość mgliste plany - przyznaje przewodniczący zakładowej "S".
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2005-09-23
Autor: ab