Na pomoc... Chińczycy
Treść
Minister Sportu Tomasz Lipiec liczy na pomoc Chińczyków w kontekście... organizacji Euro 2012. Konkretnie chodzi o wykorzystanie doświadczeń Azjatów - przygotowujących się do organizacji igrzysk olimpijskich - w budowie obiektów sportowych.
- Chcemy skorzystać z szansy dla rozwoju infrastruktury sportowej, jaką daje nam organizacja mistrzostw Europy. Chińczycy przy okazji przygotowań do igrzysk olimpijskich wybudowali wiele nowoczesnych obiektów sportowych. Warto dodać, że m.in. właśnie inwestycje sportowe miały wpływ na szybki wzrost gospodarczy tego kraju. Liczymy także na chińskie firmy, inżynierów i robotników - nie ukrywa Lipiec.
A jeśli chodzi o przyszłoroczne igrzyska w Pekinie, minister sportu chciałby zapewnić naszym reprezentantom optymalne warunki treningowe podczas trwania tej imprezy, jak i w czasie bezpośredniego przygotowania startowego (5 tygodni przed zawodami). - Chcemy, aby cała nasza reprezentacja na miesiąc przed rozpoczęciem igrzysk była już w Chinach w celu pełnej aklimatyzacji. Planujemy również rekonesanse przedolimpijskie w tym roku - dodaje Lipiec. Minister ma nadzieję, że nasi kadrowicze będą mogli korzystać z najlepszych chińskich ośrodków treningowych.
Do realizowania planów związanych z igrzyskami na sam rok 2007 ministerstwo przeznaczyło 176 milionów zł (m.in. na szkolenia, stypendia sportowe, zakup leków i suplementów, opiekę lekarską i trenerską, sprzęt osobisty i sportowy, ale i udział w rekonesansach).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-06-12
Autor: wa
Tagi: tomasz lipiec euro 2012