Na odsiecz pokojowi
Treść
Konferencja biskupów USA ponownie zakwestionowała moralną zasadność jakiegokolwiek prewencyjnego, jednostronnego użycia siły, którego celem byłoby obalenie rządu w Iraku. Stolica Apostolska podjęła kolejną inicjatywę, której celem jest zapobieżenie wojnie. Atakowi na Irak zdecydowanie sprzeciwiła się Liga Arabska.
W wystosowanym 28 lutego oświadczeniu przewodniczący episkopatu USA, biskup Wilton Gregory, stwierdził, iż amerykańscy biskupi nie mają złudzeń co do zagrożeń stwarzanych przez władze irackie, "niemniej, w obecnej sytuacji, bez poparcia ONZ atak na Irak nie spełniałby warunków usprawiedliwiających działania zbrojne". Biskupi amerykańscy wezwali katolików do głębokiego przemyślenia skutków ewentualnej wojny i zaapelowali o podjęcie w czasie Wielkiego Postu modlitwy i postu w intencji sprawiedliwości i pokoju. Według najnowszych sondaży, przeciwko atakowi na Irak bez zgody ONZ jest prawie połowa Amerykanów.
Atakowi na Irak konsekwentnie sprzeciwia się Stolica Apostolska, która usilnie działa na rzecz zażegnania konfliktu środkami pokojowymi. Papież Jan Paweł II mianował 80-letniego włoskiego kardynała Pio Laghi swym specjalnym wysłannikiem do prezydenta Stanów Zjednoczonych George'a W. Busha. Jak poinformował w sobotę rzecznik Watykanu Joaquin Navarro-Valls, kardynał przekaże Bushowi "przesłanie od Jego Świątobliwości oraz przedstawi stanowisko i inicjatywy, jakie podejmuje Stolica Apostolska, by przyczynić się do rozbrojenia i pokoju na Bliskim Wschodzie". Zdaniem obserwatorów, to przede wszystkim dla dobra misji kardynała Laghi Stolica Apostolska nie zareagowała na oświadczenie rzecznika Białego Domu o tym, że Bush nie będzie się liczyć z papieskimi apelami o pokój.
Kardynał Pio Laghi ma 80 lat. W latach 1974-80 był nuncjuszem apostolskim w Argentynie, następnie pierwszym w dziejach pronuncjuszem w Stanach Zjednoczonych, po nawiązaniu przez ten kraj stosunków dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską za prezydentury Ronalda Reagana.
"Całkowity sprzeciw" wobec akcji militarnej przeciwko Irakowi wyraziła na sobotnim szczycie w egipskim kurorcie Szarm el-Szejk Liga Arabska. Komunikat końcowy wzywa państwa arabskie, aby powstrzymały się od "popierania działań wojskowych przeciwko Irakowi i uczestniczenia w nich". Ośmiopunktowa deklaracja szefów 22 państw arabskich, odczytana przez sekretarza generalnego Ligi, Amra Moussę, odrzuca "jakikolwiek atak wojskowy przeciwko Irakowi i krajom sąsiednim".
Komunikat Ligi Arabskiej podkreśla, że zmiany rządów na Bliskim Wschodzie "mogą następować jedynie z woli narodów", a jednocześnie wzywa do rozwiązania kryzysu irackiego "środkami pokojowymi". Uczestnicy szczytu domagają się także, aby dać inspektorom rozbrojeniowym ONZ w Iraku "czas niezbędny do zakończenia ich misji w sposób sprawiedliwy i obiektywny".
Liga wzywa Radę Bezpieczeństwa ONZ do zachowania integralności terytorialnej i suwerenności "Iraku i sąsiednich państw", dając w ten sposób do zrozumienia, że troszczy się na równi o interesy Iraku, jak Kuwejtu, który w 1990 r. stał się ofiarą agresji ze strony Iraku.
KWM, KAI, PAP
Nasz Dziennik 3-03-2003
Autor: DW