Przejdź do treści
Przejdź do stopki

My z niego wszyscy

Treść

W tym roku mija dziesięć lat od śmierci Zbigniewa Herberta. Z tej okazji rok 2008 ogłoszono Rokiem Herbertowskim, oddając zasłużony hołd wyjątkowości twórczości poety. Jego uroczysta inauguracja odbyła się w poniedziałek w Teatrze Narodowym w Warszawie. "Kierując się od samego początku swojej drogi twórczej jednoznacznym imperatywem niezależności, pozostał on do końca wierny sobie, stając się jednym z tych nielicznych, którym należny jest tytuł księcia niezłomnego polskiej literatury" - napisał w swoim przesłaniu prezydent Lech Kaczyński. Gośćmi specjalnymi otwarcia były wdowa po zmarłym poecie Katarzyna Herbert oraz jego siostra Halina Herbert-Żebrowska. - Witam przedstawicieli świata mediów, duchowieństwo, a nade wszystko witam przyjaciół Zbigniewa Herberta, witam miłośników jego twórczości - podkreślił dyrektor Makowski, dyrektor Biblioteki Narodowej, będącej koordynatorem obchodów, dokonując oficjalnego otwarcia Roku Zbigniewa Herberta. Wśród zaproszonych gości znalazło się wiele osób ze świata polityki, nauki i sztuki, m.in. żona prezydenta RP Maria Kaczyńska, przewodniczący komitetu organizacyjnego Roku Herbertowskiego, minister kultury i dziedzictwa narodowego Bogdan Zdrojewski, nuncjusz Stolicy Apostolskiej ks. abp Józef Kowalczyk, członkowie komitetu organizacyjnego Roku Zbigniewa Herberta oraz dyrektorzy i przedstawiciele instytucji kultury z całej Polski. Oddając hołd zasługom wielkiego polskiego poety, prezydent RP prof. Lech Kaczyński zwrócił uwagę na to, że Zbigniew Herbert odegrał niezwykle istotną rolę w kształtowaniu charakterów Polaków. "Historia w dużym stopniu przyznała mu rację jako konsekwentnemu krytykowi powojennego komunizmu, jak też i - po roku 1989 - postkomunizmu" - zaznaczył prezydent. Lecz Kaczyński podkreślił również z uznaniem, iż "spojrzenie na jego twórczość z dystansem wobec społecznie aktualnego tła potwierdziło jego ponadczasowe znaczenie - dla mnie, jako człowieka należącego do pokolenia, które wiele z utworów Herberta, na czele z 'Potęgą smaku' i 'Przesłaniami Pana Cogito', uczyniło swoimi życiowymi drogowskazami. Jestem głęboko przekonany, że Zbigniewa Herberta nigdy już nie będzie mogło zabraknąć na żadnej zbiorowej fotografii Polaków wieku dwudziestego. Będzie on niezmiennie zajmował własne znaczące miejsce w historii naszej literatury nie tylko ubiegłego stulecia, lecz całych jej dziejów". Podczas uroczystości w Teatrze Narodowym wiersze Herberta recytował aktor Zbigniew Zapasiewicz. Na zakończenie pierwszej części inauguracji ogłoszono także wyniki konkursu na logo Roku Zbigniewa Herberta. Na przestrzeni listopada i grudnia 2007 r. wpłynęło ponad 250 prac graficznych. Ich oceny dokonało jury pod przewodnictwem prof. Macieja Buszewicza z warszawskiej ASP. Wyróżnienie otrzymały prace Doroty Wójcik i Nikodema Pęgrowskiego. Zwycięzcą został Jakub Słomkowski - malarz i absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Drugą część wieczoru, zrealizowaną we współpracy z TVP Kultura, wypełniły elementy multimedialnego projektu zatytułowanego "Lirykożercy. Herbert", wyreżyserowanego przez Monikę Grochowską. Artystyczne instalacje prezentowały niektóre epizody z życia Zbigniewa Herberta, a nade wszystko jego bogatą, różnorodną twórczość: poezję, eseje i rysunki. Było to widowisko, które starało się dotrzeć przede wszystkim do najmłodszego pokolenia odbiorców poezji Herberta. Uczestnicy mogli m.in. pobrać wiersze Herberta w formacie mp3 na telefon komórkowy, obejrzeć mało znane rysunki poety, w "grającej szafie" posłuchać nagrań z płyty "Zbigniew Herbert czyta swoje wiersze" czy też porozmawiać z ekspertami na tematy dotyczące życia i twórczości "Pana Cogito". "Lirykożerców" zakończył eksperymentalny tzw. live-act w reżyserii Łukasza Garlickiego. Tworzona na żywo muzyka i prezentowane na ekranie obrazy wideo, będące wizualną interpretacją czytanych wierszy, pozwalały na nowo zinterpretować poezję Herberta i głębiej odczuć jej ponadczasowy charakter. Maria Cholewińska "Nasz Dziennik" 2008-02-20

Autor: wa