Muzułmanów w Niemczech coraz więcej
Treść
Według najnowszych badań, w Niemczech mieszka obecnie znacznie więcej wyznawców islamu, niż się spodziewano. Jest ich już ponad 4 miliony. Co więcej, federalny minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble z chadeckiej CDU proponuje, aby zrównać status religii muzułmańskiej ze statusem wyznań chrześcijańskich w Niemczech.
Federalny Urząd ds. Migracji i Uchodźctwa podał, że w Niemczech mieszka około 4,3 mln muzułmanów, którzy stanowią 5,2 proc. ogółu ludności. Wśród zamieszkujących Niemcy muzułmanów 45 proc. stanowią obywatele niemieccy, a 55 proc. to cudzoziemcy. Najwięcej jest przybyszów z Turcji. 98 proc. wszystkich niemieckich muzułmanów mieszka w starych landach, a z tego aż jedna trzecia w Badenii-Wirtembergii, Hesji, Nadrenii-Palatynacie i Bawarii. Trzy czwarte z nich to sunnici, a resztę stanowią szyici. Do tej pory dane rządowe mówiły o tym, że nad Renem mieszka najwyżej 3,5 mln wyznawców Allacha.
Według raportu przedstawionego w Berlinie, muzułmanie z roku na rok coraz lepiej integrują się w tutejszym społeczeństwie. Zupełnie odmiennego zdania są przeciętni Niemcy i wielu ludzi, którzy widzą duże zagrożenie islamizacją Europy. Doktor Hiltrud Schroeter z uniwersytetu we Frankfurcie nad Menem w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" stwierdziła, że muzułmanie wcale nie zamierzają się integrować w tutejszym społeczeństwie i tworzą całkowicie oddzielną grupę nie tylko wyznaniową, ale także polityczną. - Islam to nie tylko religia, ale także niebezpieczna polityka religijna, której system prawny nie jest w ogólne dostosowany do europejskiego. Ale najważniejsze jest to, że my w naszej kulturze europejskiej bazujemy na innych wartościach
- powiedziała nam Schroeter. Jej zdaniem, muzułmanie nie wykazują żadnej tolerancji dla innych wyznań.
- Czy możemy budować chrześcijańskie kościoły w Turcji lub w innym państwie muzułmańskim? Nie. A w Niemczech budujemy tak wielkie meczety, że niektórzy ośmielają się nazywać je miejscami sakralnymi lub nawet katedralnymi - przypomniała Schroeter.
Minister spraw wewnętrznych Wolfgang Schaeuble (CDU) nie widzi tych zagrożeń i zapowiedział, że zamierza dążyć do tego, aby w Niemczech został zrównany status wyznań chrześcijańskich z islamem. Oznaczałoby to, że islam uzyskałby w Niemczech takie same prawa jak katolicy i ewangelicy, czyli np. szkoły otrzymałyby obowiązek wprowadzenia nauki religii dla muzułmańskich dzieci.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-06-25
Autor: wa