Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Muzułmanie zagrażają Niemcom

Treść

Jak wynika z najnowszego raportu ministerstwa spraw wewnętrznych, co czwarty mieszkający nad Renem muzułmanin jest gotowy do działań terrorystycznych. - To nie są żarty - twierdzi szef MSW - to realne zagrożenie.

Jak wynika z przeprowadzonych badań, aż 40 proc. mieszkających w Niemczech muzułmanów to fundamentaliści. 14 proc. z nich (nawet ci z niemieckim paszportem) wątpi w słuszność europejskiej demokracji i są gotowi użyć przemocy wobec innowierców. Dla 9 proc. pytanych samobójcy terroryści nie są tchórzami, a ich działania wcale nie szkodzą islamowi. Jak wynika z sondażu, wielu muzułmanów czuje się w Niemczech dyskryminowanymi, natomiast 15 proc. potwierdza istnienie rasizmu w tym kraju. Dzisiaj mieszka w Niemczech około 3,5 mln muzułmanów. Wszystkich chrześcijan żyje nad Renem ponad 53 mln (64,5 proc. społeczeństwa), w tym ewangelików jest 25 mln 630 tys., natomiast katolików 27,5 miliona.
Szef MSW Wolfgang Schaeuble (CDU), obawiając się zagrożenia islamskim terrorem, już od wielu miesięcy domaga się znacznego zaostrzenia prawa, nawet gdyby to miało oznaczać ograniczenie wolności obywatelskich. Zdaniem ministra spraw wewnętrznych, Niemcy są częścią obszaru bardzo poważnie zagrożonego terroryzmem. Również niemiecki Episkopat jest zdania, że neutralności państwa wobec poszczególnych religii nie należy mylić z obojętnością i bezkrytyczną, bezrefleksyjną tolerancją wobec wpływu islamu na społeczeństwo.
Nawet byli wyznawcy islamu ostrzegają Europejczyków przed coraz większym wpływem na tutejsze życie muzułmańskich fundamentalistów. Zdaniem Centralnej Rady Byłych Muzułmanów (CREM), islamskie związki wyznaniowe będą coraz częściej próbować uzyskać wpływ na wszystkich muzułmańskich imigrantów w Niemczech.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-12-22

Autor: wa