Musimy zachować chrześcijańską tożsamość
Treść
Katolickie media, w tym "Nasz Dziennik", Radio Maryja i Telewizja Trwam, spotykają się z tyloma sprzeciwami i tak wielu chce, by zamilkły, bo mówią prawdę, o której inne polskie media milczą - mówił o tym ks. bp Ireneusz Pękalski, biskup pomocniczy Kościoła łódzkiego, w homilii wygłoszonej podczas wczorajszego spotkania Rodziny Radia Maryja w łódzkiej parafii Ojców Pasjonistów pw. Matki Bożej Bolesnej.
Biskup Kościoła łódzkiego podkreślał, że nasza Ojczyzna potrzebuje ludzi sumienia. - Przeraża nas dziś, gdy wielu mówi, że kiedy idzie się do pracy, sumienie trzeba zostawić na progu własnego domu. Że parlamentarzysta, przekraczając próg Sejmu, powinien sumienie pozostawić w szatni. Jakich ustaw możemy się więc spodziewać, jeśli będą podejmowane bez sumienia? - pytał kaznodzieja.
Zwracał też uwagę, że coraz wyraźniej słychać głosy, które próbują wywierać presję na Kościół - by szedł z "postępem", by był bardziej atrakcyjny. - Dlatego niektórzy postulują, aby zmieniać Ewangelię, "dostosować" ją do współczesnej kultury. Pytam więc: czy Kościół ma zrezygnować z prawdy? Czy Ewangelię trzeba okroić z niewygodnych zdań Jezusa? Czy to Ewangelia ma się dostosowywać, czy raczej odwrotnie?
Ksiądz biskup z całą mocą zaznaczył, że Kościół nie pomoże człowiekowi, jeśli zacznie się do niego dostosowywać. - My musimy zachować swoją tożsamość opartą na Chrystusowej Ewangelii. Tylko wtedy świat może być lepszy. Świat od nas musi się dowiedzieć, że jest chory - wskazywał hierarcha. Dodał jednak, że na tę chorobę jest lekarstwo: w Ewangelii Chrystusa. - Wtedy będziemy światu potrzebni jako świadkowie Ewangelii Chrystusa żyjący Jego prawdą - zakończył pasterz Kościoła łódzkiego.
Łącząc się telefonicznie z zebranymi w łódzkim kościele o. Tadeusz Rydzyk, dyrektor Radia Maryja, apelował: - Bierzmy się wszyscy do pracy dla Kościoła i dla Ojczyzny. Każdy człowiek niech będzie takim ognikiem, który będzie rozpalał następny.
Dyrektor Radia Maryja zachęcał, żeby uczyć się obsługi internetu i pracy na komputerze.
Małgorzata Pabis
Nasz Dziennik 2011-03-29
Autor: jc