Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Możejki do końca roku

Treść

PKN Orlen liczy na to, że nie będzie potrzeby renegocjowania warunków umowy kupna Możejek po tym, jak w rafinerii wybuchł pożar, a Rosjanie wstrzymali dostawy ropy ropociągiem. Koncern poważnie myśli o inwestycji i zgromadził już około 400 mln dolarów gotówki na ten cel.
- Mam nadzieję, że nie będziemy zmuszeni wykorzystać klauzuli o istotnej zmianie okoliczności, i nie widzę zagrożenia dla finalizacji tej transakcji - powiedział Igor Chalupec, prezes PKN Orlen. Chalupec chciałby, żeby do zamknięcia transakcji doszło do końca 2006 roku. Na przełomie maja i czerwca PKN Orlen zawarł umowę kupna 53,7 proc. akcji Możejek, należących do upadającego rosyjskiego koncernu Jukos, za 1,49 mld dolarów oraz umowę nabycia od rządu Litwy 30,66 proc. akcji rafinerii za 852 mln dolarów. Kilka dni temu zgodę na transakcję wyraziła Komisja Europejska.
PKN Orlen na sfinansowanie transakcji kupna Możejek będzie potrzebować 2,8-2,9 mld dolarów, z czego w pierwszej kolejności musi zapłacić 2,5 mld.
MA, PAP

"Nasz Dziennik" 2006-11-10

Autor: wa

Tagi: możejki orlen litwa pkn orlen