Mówiąc "Ojcze nasz"
Treść
Wierzyć w Boga, w Jego istnienie, intelektualnie oznacza to: wierzyć, że wszechświat sam w sobie nie posiada wyjaśnienia, że poza nim, ponad nim, ponad wszystkimi stworzeniami istnieje Istota, od której wszystko pochodzi i która jest jednocześnie najwyższą Doskonałością.
Jezus Chrystus chciał, by pierwszym słowem, które skierujemy do Boga w modlitwie, było słowo „Ojcze”. Kościół chciał, by pierwszym stwierdzeniem naszego symbolu wiary było: „Wierzę w jednego Boga. Ojca wszechmogącego”.
Wierzyć w Boga, w Jego istnienie, intelektualnie oznacza to: wierzyć, że wszechświat sam w sobie nie posiada wyjaśnienia, że poza nim, ponad nim, ponad wszystkimi stworzeniami istnieje Istota, od której wszystko pochodzi i która jest jednocześnie najwyższą Doskonałością. Jest to intelektualnie poprawne. Ale Ewangelia podaje nam prostszą koncepcję Boga, bardziej odpowiadającą potrzebom większości ludzi. Mówi nam, że jesteśmy dziećmi jedynego Boga, który nas kocha / Mnich Kościoła Wschodniego
Słuchasz fragmentu książki Ojcze nasz / Czyta: Jan Paweł Konobrodzki OSB / Słuchaj podcastów
Mnich Kościoła Wschodniego – Ludwik Gillet, ur. w 1893 roku w Saint-Marcelline we Francji. W wieku 27 lat wstąpił do benedyktyńskiego klasztoru w Farnborough w Anglii. Studiował w Rzymie. Udał się na Ukrainę, gdzie w Uniowie współorganizował klasztor studycki. W 1927 r. przeniósł się do Nicei. Po ogłoszeniu encykliki “Mortalium animos” w 1928 r. przeszedł na prawosławie. W 1939 r. wyjechał do Londynu. Działał także w Libanie. Zmarł w Anglii w 1980 r.
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj