Moskwa nie chce rehabilitować ofiar Katynia
Treść
Sąd rejonowy w Moskwie nie rozpatrzy wniosku stowarzyszenia Memoriał, które domagało się zobligowania Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej do wydawania w sprawach polskich oficerów zamordowanych w 1940 roku przez NKWD zaświadczeń o rehabilitacji ofiar zbrodni katyńskiej. Memoriał domagał się, by prokuratura wojskowa zastosowała się do uchwalonej kilkanaście lat temu ustawy.
Prokuratura odpowiedziała jednak, że nie zamierza w ogóle rozpatrzyć złożonego wniosku, gdyż stowarzyszenie, które go złożyło, jest organizacją pozarządową i nie może bronić praw osób trzecich. Zgodnie z ustawą, Memoriał ma prawo wnioskować o rehabilitację, nie ma natomiast prawa zaskarżania odmowy rehabilitacji. Ponadto prokuratura wojskowa twierdzi, że dokumenty dotyczące mordu na polskich oficerach po prostu się nie zachowały, co uniemożliwia rozpatrzenie sprawy.
Ustawa z 1991 roku stanowi, że prokuratura powinna wystawić albo zaświadczenie o rehabilitacji, albo orzeczenie o braku podstaw do rehabilitacji. - Chcąc uniknąć drogi sądowej - bo to do sądu należy ostateczna decyzja w sprawie rehabilitacji - prokuratura znalazła trzecią drogę: nie podejmuje ani decyzji na "tak", ani na "nie" - powiedział przedstawiciel Memoriału Aleksander Gurianow. - Uważamy, że decyzja sądu jest bałamutna i niezgodna z faktycznym prawodawstwem. Zaskarżymy ją do sądu wyższej instancji, czyli do Sądu Miejskiego w Moskwie - zapowiada.
Dotąd Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej twierdziła, że zbrodnia katyńska nie jest zbrodnią ludobójstwa. Teraz posuwa się o krok dalej - nie chce także uznać polskich oficerów za ofiary stalinowskich represji.
AMJ, PAP
"Nasz Dziennik" 2007-03-03
Autor: wa