MON kupi Defenderę
Treść
Ministerstwo Obrony Narodowej wyda w tym roku 4 mld zł na modernizację armii. Wśród zakładów zbrojeniowych, które skorzystają na zamówieniach resortu, są także firmy z Podkarpacia.
Kolejny rok za udany mogą uznać Zakłady Metalowe Dezamet S.A. z Nowej Dęby. Od 2003 r. spółka jest skonsolidowana w Grupie Kapitałowej PHZ Bumar, w skład której wchodzą główne spółki branży zbrojeniowej zajmujące się produkcją sprzętu pancernego, amunicji, rakiet oraz innego sprzętu na potrzeby obronności kraju. Dezamet, który obok produkcji cywilnej koncentruje się głównie na produkcji wojskowej, m.in. granatów ręcznych, nasadkowych, 40-mm nabojów granatnikowych, amunicji moździerzowej, kasetowej, a także bomb lotniczych i zapalników; korzysta na trwającej wymianie tzw. strategicznych zapasów amunicji na pociski nowej generacji. W Nowej Dębie wojsko kupuje amunicję, bo jest nowoczesna i tańsza od zagranicznej. Dzięki wdrożeniu nowoczesnych technologii firma, której jeszcze kilka lat temu groziła upadłość, a związkowcy toczyli zacięte boje o pracowników, dziś stale zwiększa produkcję i daje gwarancję pracy ponad 500-osobowej załodze. Na finansowy zastrzyk liczy też największy pracodawca na Podkarpaciu - Huta "Stalowa Wola". Jak powiedział nam Zbigniew Nita, rzecznik prasowy HSW, powoli finalizowane są negocjacje w sprawie zakupu wyrzutni rakietowej Langusta przez polską armię. - Kontrakt powinien być sfinalizowany bardzo szybko. Wojsko jest zadowolone z dotychczasowych prób wyrzutni. W Kielcach Langusta otrzymała Defendera - jedną z głównych nagród za najlepszy produkt prezentowany na targach, co tylko potwierdza jej klasę i przydatność dla armii - zaznaczył. Czterdziestolufowa wyrzutnia ma opancerzoną i klimatyzowaną kabinę dla sześciu żołnierzy. Przy jej powstaniu HSW współpracowała z innymi polskimi fabrykami, m.in. z Jelczem, który skonstruował dla wyrzutni samochód z podwoziem.
Mariusz Kamieniecki
"Nasz Dziennik" 2007-11-06
Autor: wa