Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa o kanonizację

Treść

Dzisiaj wspominamy rocznicę urodzin umiłowanego Sługi Bożego Ojca Świętego Jana Pawła II. 18 maja 1920 roku w Wadowicach na świat przyszedł Karol Józef Wojtyła, syn Karola i Emilii, który 16 października 1978 roku został wybrany na Następcę św. Piotra i przybrał imię Jan Paweł II. Zawsze kiedy po śmierci Papieża Polaka obchodzimy rocznice z nim związane, z jeszcze większą wiarą kierujemy nasze modlitwy w intencji jego rychłej beatyfikacji i kanonizacji. Tak jest w Polsce, Rzymie i w różnych zakątkach świata.
- Rocznica urodzin Karola Wojtyły w Rzymie jest pamiętana przede wszystkim przez grupy modlitewne, które spotkają się w tym dniu na modlitwie za Sługę Bożego. Intencja tej modlitwy będzie dla wszystkich ta sama: o rychłą beatyfikację - podkreśla Aleksandra Zapotoczny, redaktor "Totus Tuus", organu prasowego rzymskiej Postulacji Procesu Beatyfikacji i Kanonizacji Sługi Bożego Jana Pawła II. - Z pewnością kolejka do grobu zmarłego Papieża tego dnia będzie bardzo długa... I każdy z pielgrzymów na białej płycie zostawi swoje listy, karteczki, prezenty i kwiaty. Do Rzymu przyjedzie również mały Giacomo z Medialonu, który właśnie w dzień rocznicy urodzin Jana Pawła II obudził się ze śpiączki po urazie neurologicznym. Jego historia opublikowana została w "Totus Tuus" (11-12.2008) oraz w książce "Nowe cuda". Jak przyznają jego rodzice, Giacomo 18 maja obchodzi swoje drugie urodziny - opowiada Aleksandra Zapotoczny. Zaznacza, iż rocznica urodzin Papieża Polaka nie będzie pominięta przez kościół św. Stanisława, który pełni funkcję polskiej parafii, oraz kościół Redemtorystów przy via Merulana, którzy wspomagają duchowo wszystkich Polaków mieszkających w Rzymie. - W niejednej kaplicy domu zakonnego polskich sióstr i księży pracujących na włoskiej ziemi: w Zgromadzeniu Misjonarzy i Misjonarek Świętej Rodziny, Ojców Salwatorianów czy Kolegium Polskim, gdzie jako student mieszkał ksiądz Wojtyła, zostanie zapalona świeczka przed wizerunkiem Sługi Bożego, wystawionym przed ołtarz na tę okoliczność - mówi Aleksandra Zapotoczny.
"Cierpliwość wiary"
Proces w sprawie beatyfikacji i kanonizacji Sługi Bożego Jana Pawła II, który został uroczyście zainaugurowany dzięki decyzji Benedykta XVI o dyspensie od pięcioletniego okresu oczekiwania na jego rozpoczęcie 28 czerwca 2005 roku, obecnie zdaje się zbliżać ku końcowi. W zeszłym tygodniu komisja teologów z watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych opowiedziała się za uznaniem heroiczności cnót Jana Pawła II. To oznacza przejście do kolejnej fazy procesu. Teraz dokumenty zostają przekazane kardynałom i biskupom z kongregacji. Dopiero po ich ewentualnej akceptacji przedstawionego materiału i po wydaniu przez nich opinii będzie można myśleć o dekrecie beatyfikacyjnym podpisanym przez Ojca Świętego. Trzeba przypomnieć, że jednocześnie prowadzone jest oddzielne postępowanie w sprawie cudu za wstawiennictwem Jana Pawła II. Coraz częściej pojawiają się spekulacje na temat daty wyniesienia do chwały ołtarzy Papieża Polaka. - Nie podoba mi się, że media z kanonizacji Ojca Świętego Jana Pawła II robią coś w rodzaju giełdy papierów wartościowych. Ma się wrażenie, jakby świętość Papieża Polaka "raz szła w górę, a raz w dół". A więc pisze się o dacie przyszłej kanonizacji, snując nieprawdopodobne domysły - mówi ks. prof. Jan Machniak, członek komisji historycznej powołanej w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym Sługi Bożego Jana Pawła II.
- Trzeba powiedzieć, że proces beatyfikacyjny to nie "wyścig pokoju", lecz procedura, która ma określone zasady ustalone przed wiekami - dodaje. Zaznacza, iż oczekiwanie na beatyfikację i kanonizację Papieża Polaka jest ogromne, jednak potrzeba cierpliwości. - W naszym oczekiwaniu na publiczne ogłoszenie świętości Jana Pawła II potrzeba teraz "cierpliwości wiary" - zauważa.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-05-18

Autor: wa