Modlitwa Jezusowa uwalnia od egoizmu
Treść
Tak jak wdzięczność uwalnia od egoizmu, tak czyni również modlitwa Jezusowa. Nie skupia człowieka na sobie, ale prowadzi jego ku Bogu, ku Temu, którego wzywa w błaganiu. Modlitwa Jezusowa zawsze prowadzi do Boga i uznaje Jego panowanie. Zawsze ma swój cel.
Człowiek prawdziwie rozumny stara się o jedno: być posłusznym i podobać się Bogu wszechrzeczy, a także w tym jednym celu wychowywać swoją duszę, aby podobać się Bogu, dziękując tej tak wielkiej Jego Opatrzności oraz urządzeniu wszystkich rzeczy niezależnie od tego, co by się w życiu wydarzyło. Niedorzeczne jest bowiem wyrażać wdzięczność lekarzom, którzy podają nam nieprzyjemne i niesmaczne lekarstwa, aby nas uzdrowić, a Bogu nie być wdzięcznym za to, co wydaje nam się niemiłe, nie rozumiejąc, że wszystko dzieje się tak, jak trzeba: dla naszego dobra i zgodnie z Jego Opatrznością. Poznanie Boga i wiara w Niego jest zbawieniem oraz doskonałością duszy / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 44 /.
Po określeniu przez Pseudo-Antoniego tego, kim jest człowiek rozumny, opisuje on jego dążenie. Jest to posłuszeństwo Bogu i podobanie się Jemu. Aby coraz bardziej być posłusznym Bogu, konieczne jest wychowywanie swojej duszy. Jednym z elementów tej pracy jest postawa wdzięczności.
Człowiek rozumny jest wdzięczny Bogu. Wdzięczność jest jedną z fundamentalnych wartości w życiu ludzkim. Osoby wdzięczne widzą, że wiele w swoim życiu otrzymały od innych, a przede wszystkim od samego Boga. Wdzięczność rodzi pokorę, uwalnia od egoizmu. Sprawia, że nie zwracamy się ku sobie, ale odwracamy się od siebie i zwracamy się ku innemu: bliźniemu i Bogu. Wdzięczność nie skupia człowieka na sobie. Sprawia to, że to nie ja jestem najważniejszy, ale ważniejszy jest ktoś inny. Ostatecznym Dawcą dobra jest Bóg. To On sprawia wszystko, to On uczynił wszystko, jest źródłem wszystkiego.
Osoba wdzięczna wyznaje również, że to Bóg jest Panem wszechświata, zatem to On kieruje wszystkim, co się w życiu zdarza. Nic nie jest w stanie złamać Jego potęgi. Święty Paweł zachęcał: W każdym położeniu dziękujcie (1 Tes 5,18). To postawa prawdziwie chrześcijańska. Nie ma takiej sytuacji, która sprawiałaby, że Bogu coś wymknęło się spod kontroli, że On przestał być Królem wszechświata. To ludzie odrzucają Jego panowanie. W Nowym Testamencie jest napisane: Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane (Hbr 2,8). To jest przyczyną tego, że coś złego dzieje się na świecie. Zło może powodować, ze nie widzi się dobra, że nie widzi się panowania Boga, nie widzi się Bożej Opatrzności, a tym bardziej, że ona wszystkim kieruje. Panowanie Boga jest absolutne. Zadaniem człowieka jest przyjęcie tego, że wszystko, co Bóg czyni, czyni dla jego dobra.
Tak jak wdzięczność uwalnia od egoizmu, tak czyni również modlitwa Jezusowa. Nie skupia człowieka na sobie, ale prowadzi jego ku Bogu, ku Temu, którego wzywa w błaganiu. Modlitwa Jezusowa zawsze prowadzi do Boga i uznaje Jego panowanie. Zawsze ma swój cel. Nie jest nim jednak działanie magiczne, które by miało za celu szybkie i łatwe rozwiązanie różnych problemów. Nie znamy pełnego działania Boga, ale możemy wierzyć, że On kieruje wszystkim.
Pseudo-Antoni wskazuje, że kto wierzy w Opatrzność Bożą, wie, że „wszystko ma swój cel i dzieje się z woli Opatrzności, dla naszego dobra”. Ona kieruje wszystkim. Prowadzi wszystko do celu ostatecznego. Prowadzi z mądrością i z miłością. Jest więc w tym całkowita rozumność. Cechuje ją miłość, ponieważ wszystko dzieje się dla dobra człowieka. Miłość zaś jest konkretna i bezpośrednia. Taka jest Opatrzność Boża: konkretna i bezpośrednia. Zajmuje się każdym bytem pojedynczo i wszystko prowadzi do ostatecznego celu. Modlitwa Jezusowa również jest bezpośrednia i konkretna oraz ma swój cel – samego Boga i tylko Jego.
Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…, Nie żartujcie sobie z Bóstwa!, Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem
Żródło: cspb.pl, 9 stycznia 2021
Autor: mj