Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa Jezusowa uczy troski o to, co najważniejsze

Treść

Modlitwa Jezusowa może nam pomóc w staniu się umarłym. Podczas jej praktykowania nic nie jest ważniejsze. Pozwala zdystansować się wobec tego wszystkiego co jest w naszej głowie i w świecie.

Przypadkowe zdarzenia życiowe sprawiają, że mężowie i zawodnicy, którzy są godni, zostają uwieńczeni przez Boga. Muszą więc uśmiercić swoje członki za życia, wbrew wszelkim sprawom życiowym, ponieważ ten, kto jest martwy, nigdy nie troszczy się o nic życiowego / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 73 /.

Co to znaczy uśmiercić swoje członki za życia? Wiadomo, że nie chodzi o dosłowne rozumienie tego zdania, bo jest to niemożliwe. Chodzi o pewną postawę nie przywiązywania się, posiadania dystansu, mając świadomość, że na ziemi, nie ma niczego trwałego. Pisał o tym św. Paweł: Mówię, bracia, czas jest krótki. Trzeba więc, aby ci, którzy mają żony, tak żyli, jakby byli nieżonaci a ci, którzy płaczą, tak jakby nie płakali, ci zaś, co się radują, tak jakby się nie radowali; ci, którzy nabywają, jak gdyby nie posiadali; ci, którzy używają tego świata, tak jakby z niego nie korzystali. Przemija bowiem postać tego świata (1 Kor 7,29-31).

Trudno te słowa wcielić w życie: być żonatym, a jednocześnie nie mieć żony czy radować się, ale zarazem być obojętnym. W tym kontekście warto przytoczyć jeden z apoftegmatów Ojców Pustyni:

Pewien brat przyszedł do abba Makarego Egipcjanina i prosił go: „Abba, powiedz mi słowo, jak mógłbym się zbawić?” Starzec mu rzekł: „Idź do grobowca i lżyj umarłych”. Brat więc poszedł, lżył ich i ciskał kamieniami, a potem wrócił do starca, ten zaś go zapytał: „Nic ci nie odpowiedzieli?” – on odrzekł: „Nic”. Starzec na to: „Idź znowu jutro i wychwalaj ich”. Brat poszedł i chwalił ich, mówiąc: „O wy święci i sprawiedliwi, apostołowie!” – a potem wrócił do starca i oznajmił mu: „Wychwalałem”. Starzec spytał: „I nic ci nie odpowiedzieli?” Brat na to: „Nic”. Rzekł mu starzec: „Widzisz, tak ich lżyłeś, a oni na to nie odpowiedzieli ani słowa, a potem tak ich wychwalałeś, a oni i na to nic: otóż tak samo i ty, jeżeli chcesz być zbawiony, stań się umarły. I nie przejmuj się ani krzywdami, ani ludzkimi pochwałami, jak ci umarli: w ten sposób będziesz mógł się zbawić”.

Opowiadanie to może nam pomóc w zrozumienie słów Pseudo-Antoniego o tym, aby uśmiercać swoje członki za życia. Człowiek czasami jest za bardzo przywiązany do tego, co ma zrobić, do opinii innych ludzi, do swego punktu widzenia świata. Tymczasem to wszystko jest ulotne. Zbyt wielkie oczekiwania mogą spowodować jeszcze większe rozczarowania, rozgoryczenie, niechęć i brak sensu wszystkiego. Bycie umarłym za życia uczy, aby mieć właściwe podejście do wszelkich życiowych spraw.

Modlitwa Jezusowa może nam pomóc w staniu się umarłym. Podczas jej praktykowania nic nie jest ważniejsze. Pozwala zdystansować się wobec tego wszystkiego co jest w naszej głowie i w świecie. Ukazuje jedną wartość – Chrystusa Pana i jeden cel – bycie z Nim na wieki. Dlatego wołamy do Niego w Jego imię – Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem.

Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem

 

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj