Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa Jezusowa uczy nas prawdy o grzechu

Treść

Modlitwa Jezusowa ma uwalniać człowieka od gniewu i od grzechu. To zwrócenie się w stronę Chrystusa, który jest naszym pokojem. Nie da się praktykować modlitwy Jezusowej jeśli człowiek jest poddany namiętności, gniewowi czy gwałtowności.

Nie należy się gniewać na grzeszników, choćby ich czyny były godnymi potępienia przewinieniami, lecz powinniśmy, ze względu na samą sprawiedliwość, nawracać upadających, a także, jeśli się tak zdarzy, karać, czy to ze względu na nich samych, czy na innych. Nie należy natomiast gniewać się czy zachowywać gwałtownie, ponieważ gniew działa według namiętności, a nie osądu czy sprawiedliwości. Z tych samych powodów nie należy też chwalić tych, którzy okazują miłosierdzie ponad to, co konieczne. Należy karać niegodziwych ze względu na samo dobro i sprawiedliwość, a nie ze względu na swoją namiętność gniewu / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 70-71 /.

Pseudo-Antoni mówi o ważnej rzeczy, jaką jest reakcja na grzech i na tego, kto go popełnia. Mając określony system wartości i moralności możemy uważać pewne postawy i zachowania jako niewłaściwe, złe czy grzeszne. Trzeba jednak w tym zachować pewien określony sposób postępowania.

Święty Paweł mówił w sposób następujący: Gniewajcie się, ale nie grzeszcie. Niech nad waszym gniewem nie zachodzi słońce (Ef 4,26). Bardzo ładne są przykłady z apoftegmatów, które mówią o sposobie reakcji na grzech. Oto jeden z nich:

Gdy widzisz, że ktoś grzeszy, módl się do Pana i mów: „Przebacz mi, bo zgrzeszyłem”.

Inny zaś:

[Abba Agaton] ilekroć widział coś takiego, co miałby ochotę osądzić, mówił sobie: „Agatonie sam tak nie rób”. I tak zawsze trwał w skupieniu.

Te przykłady ukazują dążenie raczej do pokory niż do osądzania, potępiania czy zagniewania. Pseudo-Antoni mówi także o tym, aby się nie gniewać na grzeszników.

Święty Paweł polecał ponadto, aby nie poddawać się, kiedy widzimy słabość i grzeszność innych: A my, którzy jesteśmy mocni [w wierze], powinniśmy znosić słabości tych, którzy są słabi, a nie szukać tylko tego, co dla nas dogodne. Niech każdy z nas stara się o to, co dla bliźniego dogodne – dla jego dobra, dla zbudowania (Rz 15,1-2). Zatem zadaniem dla nas jest postawa pokory i umiejętności zapanowania nad gniewem czy nad mniemaną słuszną racją wobec bliźniego, który okazał się słaby.

Pseudo-Antoni poleca, aby nie postępować według gniewu, gdyż on jest emocjonalną reakcją, a nie racjonalną. On działa według namiętności, a nie według osądu rozumu czy sprawiedliwości. Dlatego może nas wprowadzić w błąd, spowodować, że sami zachowamy się nieracjonalnie czy w jakiś sposób postąpimy w sposób niewłaściwy.

Pseudo-Antoni nie neguje kary. Jednak uważa, że muszą być spełnione określone przesłanki, aby to mogło nastąpić. Przede wszystkim należy to czynić ze względu na samo dobro i sprawiedliwość. Wszelka nieracjonalność, poddanie namiętnościom, gniewowi nie będzie służyła właściwemu osądowi i kara nie zostanie wymierzona sprawiedliwie.

Modlitwa Jezusowa ma uwalniać człowieka od gniewu i od grzechu. To zwrócenie się w stronę Chrystusa, który jest naszym pokojem. Nie da się praktykować modlitwy Jezusowej jeśli człowiek jest poddany namiętności, gniewowi czy gwałtowności. Ta praktyka wymaga wyciszenia, uspokojenia, miłosierdzia. Gniewanie się na grzeszników może przypominać sytuację, w której chcemy rzucić w kimś kamieniem za to, co on złego uczynił. Chrystus uczył, że jeśli ktoś sam jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamień.

Modlitwa Jezusowa jest przeciwna osądzaniu, a zwraca się bardziej w stronę miłosierdzia. To doskonały sposób na zwycięstwo nad grzechem. Tylko Chrystus może pomóc pokonać grzech. On prowadzi do nawrócenia, a modlitwa zwraca się ku sprawiedliwości i odwraca od grzechu. Taka droga to początek życia w Chrystusie, życia wolnego od grzechu, gwałtowności, niesprawiedliwości, a pełnego pokoju, miłosierdzia i rozumnego osądu. Modlitwa Jezusowa uczy nas prawdy o grzechu i właściwej postawy wobec niego.

Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem

 

Żródło: cspb.pl, 14

Autor: mj