Modlitwa Jezusowa to miły Bogu sposób postępowania
Treść
Modlitwa Jezusowa to dążenie do bycia stale w obecności Boga. Nic nie jest ważniejsze. Nic nie jest istotniejsze. Liczy się tylko On.
Uprawiajmy właściwy i miły Bogu sposób postępowania nie dla ludzkiej chwały, lecz wybierzmy cnotliwe życie dla zbawienia duszy. Albowiem śmierć każdego dnia jest przed naszymi oczami, a sprawy ludzkie są niejasne / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 72 /.
Święty Benedykt w regule dla mnichów zaleca, aby śmierć nadchodzącą mieć codziennie przed oczyma (RB 4,47). Prawie to samo mówi Pseudo-Antoni: „śmierć każdego dnia jest przed naszymi oczami”. Chrystus z kolei mówił, aby czuwać, bo nie znamy dnia ani godziny (por. Mt 25,13).
Niektórzy twierdzą, że w życiu tylko dwie rzeczy są pewne: podatki i śmierć. Coś w tym jest. Mnisi podejmowali tak radykalny sposób życia, aby właściwie przygotować się na ostatni moment życia. Wśród nich byli i tacy, którzy uważali, że w ich życiu tylko jedna rzecz była pewna. Jeden z apoftegmatów Ojców Pustyni o tym mówi:
Kiedy abba Pafnucy Syndonita miał już umierać, bracia mieszkający z nim powiedzieli: „Szczęśliwy jesteś, nasz ojcze, bo idziesz do Królestwa”. Abba Pafnucy odpowiedział: „Jednego tylko jestem pewny: że zrobiłem ze swego życia przedmiot szyderstwa”.
To opowiadanie pokazuje, że ludzki osąd nie jest ostateczny, niewiele znaczący, a i często i sprzeczny. To dopiero Bóg jest w stanie właściwie ocenić ludzkie życie. Dlatego Pseudo-Antoni wzywa do tego, aby uprawiać właściwy i miły Bogu sposób postępowania, a nie sposób postępowania, który może być miły ludziom, ale niekoniecznie będzie taki dla Boga.
To opowiadanie z Ojców Pustyni ukazuje również, że w życiu niewiele spraw jest pewnych. Pseudo-Antoni jest tego samego zdania: „sprawy ludzkie są niejasne”. Człowiek tak bardzo chce oceniać, decydować, stanowić. Chce, aby wszystko grało, aby każdą sprawę dało się załatwić bez wielkich trudności, aby życie się układało. Tymczasem to, co jest przemijające, kruche, zmienne, nie może być czymś oczywistym, przewidywalnym i stałym. Chcemy, aby wszystko funkcjonowało idealnie, ale jest to iluzja, którą za późno odkrywamy.
Modlitwa Jezusowa może wydawać się czymś niejasnym. Pozornie nic się nie zmienia. Jednak jest miłym Bogu sposobem postępowania, ponieważ jest ukierunkowana tylko na Niego. Uczy tego, co jest pewne. A pewna jest obecność Boga. Modlitwa Jezusowa to dążenie do bycia stale w obecności Boga. Nic nie jest ważniejsze. Nic nie jest istotniejsze. Liczy się tylko On. To w Nim upatruje się ocalenie, nadzieję, nagrodę. Tak jak śmierć mamy mieć przed oczami, tak w modlitwie Jezusowej przed oczami jest tylko Chrystus.
Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…, Nie żartujcie sobie z Bóstwa!, Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem
Żródło: cspb.pl,
Autor: mj