Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa Jezusowa to dążenie do Jezusa Chrystusa, który jest prawdziwym oświeceniem

Treść

Modlitwa Jezusowa to spojrzenie na Pana i słuchanie tylko Jego. Nic wtedy nie może być ważniejsze ani pilniejsze.

O takich, którzy wzbraniają się przed poznaniem tego, co korzystne i pięknie powiedziane, twierdzi się, że się źle mają. Z kolei u tych, którzy znają prawdę, ale bezwstydnie dążą do przewagi w rozmowie bez względu na nią, umarła ich zdolność rozumowania, a ich sposób postępowania zdziczał. I nie znają Boga, ani też ich dusza nie doznała oświecenia / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 61 /.

Pseudo-Antoni w mocnych słowach wypowiada się na temat poznania Boga i prawdy. Uważa, że brak pokory prowadzi do dominacji nad innymi osobami, chęci zdobycia przewagi czy w jakikolwiek inny sposób ukazania swojej rzekomej wielkości. Taka postawa, jego zdaniem, świadczy o braku poznania Boga oraz prawdy. W Piśmie Świętym możemy znaleźć podobne stwierdzenia wobec ludzi, którzy uważają, że znają prawdę, ale w rzeczywistości żyją w kłamstwie. Oto niektóre z nich:

Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki (Rz 1,21-25).

Jeśli ktoś naucza inaczej i nie trzyma się zdrowych słów Pana naszego Jezusa Chrystusa oraz nauki zgodnej z pobożnością, jest nadęty, niczego nie pojmuje, lecz choruje na dociekania i słowne utarczki. Z nich rodzą się: zawiść, sprzeczka, bluźnierstwa, złośliwe podejrzenia ciągłe spory ludzi o wypaczonym umyśle i którym brak prawdy – ludzi, którzy uważają, że pobożność jest źródłem zysku (1 Tm 6,3-5).

A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem BogaNie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas – jako sługi wasze przez Jezusa (2 Kor 4,3-5).

Bóg tego świata, o którym pisze św. Paweł, to zły duch, który zaślepia człowieka, czyniąc go mniej zdolnym do widzenia prawdy i poznawania jej. Człowiek w ten sposób zaślepiony może być przekonany, że zna prawdę i ją głosi, będąc w istocie ślepym. Potrzebne jest prawdziwe światło, którym jest Jezus Chrystus. A oto znów przemówił do nich Jezus tymi słowami: «Ja jestem światłością świata. Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia» (J 8,12).

Modlitwa Jezusowa jest całkowicie chrystocentryczna. Jezus Chrystus jest jej centrum i punktem odniesienia. Do Niego się zwracamy, Jego imię wypowiadamy, w Jego obecności przebywamy. On nas zaprasza do relacji z sobą, do poznawania Go, miłowania Go i zawierzania mu siebie i innych. Modlitwa Jezusowa to spojrzenie na Pana i słuchanie tylko Jego. Nic wtedy nie może być ważniejsze ani pilniejsze. Modlitwa Jezusowa może nam pomóc w dążeniu do prawdziwego oświecenia, którym jest sam Chrystus.

W ostatnią niedzielę okresu zwykłego obchodzimy uroczystość Pana Naszego Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. To okazja do potwierdzenia aktu uznania Jego za Pana swojego życia. Tylko On może prawdziwie człowieka oświecić. Tylko On może człowieka przywrócić na drogę prawdy. Tylko On może ukazać prawdziwe piękno prawdy i dobra. Tylko Jezus Chrystus może oświecić świat pogrążony w mroku śmierci.

Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj