Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Modlitwa Jezusowa jest uboga w słowa, ale bogata w treść

Treść

Modlitwa Jezusowa ukazuje bardziej wartość milczenia niż mówienia. To modlitwa uboga w słowa, a bogata w treść i zawierzenie Chrystusowi. To nie jest zwykłe praktykowanie pobożności, ale coś o wiele głębszego.

Unikaj mówienia wielu ludziom słów o pobożności i dobrym życiu. Nie mówię tego z zawiści, lecz dlatego że uważam, iż wydasz się głupcom śmieszny. Podobne podobnego raduje, a takie słowa mają niewielu słuchaczy, całkiem nielicznych. Lepiej więc nie mówić, chyba że o tym, co Bóg zamierza dla ludzkiego zbawienia / Pseudo-Antoni Wielki, Naszego w gronie świętych Ojca Antoniego Wielkiego pouczenia o zachowaniu ludzi i właściwym sposobie postępowania, [w:] Pseudo-Antoni Wielki. Izajasz Anachoreta. Wybór tekstów z I tomu Filokalii, przekład: C. Dobak, redakcja, komentarze i słownik: S. Hiżycki OSB, Wyd. Tyniec, Kraków 2017, s. 76-77 /.

Słowa uczą, ale przykłady pociągają. Tak można by podsumować to, co mówi Pseudo-Antoni. Słowa są dobre. Mogą rzucić jakieś światło, pobudzić do przemyśleń, refleksji, spowodować, że ktoś się zatrzyma i zastanowi. Jednak czy wystarczą? Czy dadzą zmianę? Czy zrobią różnicę?

O wartości czynu, a nie słów mówi Pismo: Jeśli na przykład brat lub siostra nie mają odzienia lub brak im codziennego chleba, a ktoś z was powie im: «Idźcie w pokoju, ogrzejcie się i najedzcie do syta!» – a nie dacie im tego, czego koniecznie potrzebują dla ciała – to na co się to przyda? Tak też i wiara, jeśli nie byłaby połączona z uczynkami, martwa jest sama w sobie (Jk 2,15-16). Oraz inny fragment: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód – nakarm go. Jeżeli pragnie – napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę (Rz 12,19-20).

To są tylko jedne z wielu tekstów, które ukazują znaczenie działania, a nie mówienia. Ewagriusz z Pontu wskazuje kiedy należy mówić: „Oby ci, których nauczasz, zawsze mogli ci powiedzieć: Przyjacielu, przesiądź się wyżej (Łk 14,10). Byłoby bowiem rzeczą hańbiącą, abyś zasiadłszy wyżej, został ponownie przez swych słuchaczy sprowadzony na dół”. Zasiadamy zaś wyżej, kiedy czujemy się od innych lepsi, kiedy mniemamy, że jesteśmy od innych mądrzejsi, kiedy myślimy, że więcej wiemy. Dlatego Pseudo-Antoni radzi, aby lepiej nie mówić, chyba, że o tym, co Bóg zamierza dla ludzkiego zbawienia. Potrzeba wtedy mieć pewność, że dane słowa są wolą Bożą.

Modlitwa Jezusowa ukazuje bardziej wartość milczenia niż mówienia. To modlitwa uboga w słowa, a bogata w treść i zawierzenie Chrystusowi. To nie jest zwykłe praktykowanie pobożności, ale coś o wiele głębszego. To dążenie do zjednoczenia z Jezusem. To uczenie się wstrzemięźliwości, rozpoznawania chorych pragnień i zmaganie się z namiętnościami. Modlitwa Jezusowa ukazuje ubóstwo formy, ale głębię jej istoty. Ograniczamy się do niewielu słów, w których możemy zawrzeć każdą naszą prośbę. Nie musimy wysilać się na nie wiadomo jakie słowa wobec Pana. On i tak zna nasze serce. W tych kilku słowach możemy zawrzeć wszystko, co jest w nas i oddać to Jezusowi. On będzie wiedział co z tym zrobić. Modlitwa Jezusowa jest mądrością, bo nie siłujemy się, aby słowami zjednać sobie Boga, ale stajemy wobec Niego pokorni, pełni bojaźni, wiedząc, że możemy liczyć tylko na Jego miłosierdzie.

Brunon Koniecko OSB – urodził się w 1983 r. w Białymstoku. Jest absolwentem administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Od 2012 profes opactwa tynieckiego. W latach 2011-2016 pracował w Wydawnictwie Benedyktynów Tyniec. Od 2015 r. jest sekretarzem kapituły klasztoru tynieckiego. Prowadzi rekolekcje „Oddychać Imieniem. Modlitwa Jezusowa” w Tyńcu. Autor książek: Medytować to…Nie żartujcie sobie z Bóstwa!Modlitwa Jezusowa. Przewodnik po rekolekcjach Oddychać Imieniem

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj