Młodzi informatycy w boju
Treść
Wczoraj w Nowym Sączu zakończyła się druga i ostatnia część zmagań młodych informatyków w ramach 17. Międzynarodowej Olimpiady Informatycznej (International Olympiad in Informatics - IOI). O zwycięskie laury walczyło ponad 280 najlepszych młodych informatyków z 72 krajów. Wzorem ubiegłych lat i tym razem nasi reprezentanci liczą na sukces.
Choć zmagania konkursowe dobiegły końca, najlepszych na świecie młodych informatyków poznamy jutro. Jednak wstępne wyniki pierwszego etapu napawają optymizmem - w grupie najlepszych reprezentacji obok Amerykanów, Chińczyków i Ukraińców znaleźli się nasi zawodnicy. - Choć do ostatniego dnia olimpiady nie będą oficjalnie porównane wyniki wszystkich zawodników, wiadomo, że wyniki każdego z naszych reprezentantów oscylują wokół 250 punktów [na 300 możliwych - przyp. red.], co daje realne szanse nawet na złote medale. Ze swoich wyników zadowoleni są również Amerykanie, Chińczycy, Kanadyjczycy oraz Ukraińcy - zaznacza Michał Sobiło z biura prasowego IOI 2005.
W tym roku najbardziej uzdolniona informatycznie młodzież szkół średnich całego świata w ramach 17. Międzynarodowej Olimpiady Informatycznej spotkała się w Nowym Sączu. - Jest to jedna z siedmiu międzynarodowych olimpiad przedmiotowych. Każdy z biorących w niej udział krajów może wystawić czterech zawodników oraz dwóch opiekunów grupy. W olimpiadzie mogą startować osoby poniżej 21. roku życia - mówi prof. Krzysztof Diks, przewodniczący IOI 2005. Podczas dwóch pięciogodzinnych sesji zawodnicy zmagali się z zadaniami algorytmiczno-programistycznymi. Rozwiązanie tego typu problemów wymaga wysokich umiejętności - zarówno logicznego myślenia, jak i umiejętności programowania. - Trzeba świetnie rozwiązywać problemy logiczne oraz być świetnym programistą - dodał prof. Diks. Poza konkursami zawodnicy zwiedzają także region, m.in. Kraków, Wieliczkę, Nowy Sącz.
Od kilku lat reprezentacja Polski z tego typu imprez wraca z medalami. W 33 międzynarodowych konkursach Polacy zdobyli 138 medali. Młodzi polscy informatycy są obecnie uznawani za jednych z najlepszych na świecie.
Marcin Austyn
"Nasz Dziennik" 2005-08-23
Autor: ab