Młodzi bez pracy

Treść

Stopa bezrobocia utrzymała się na koniec lutego blisko poziomu 20 proc., a w urzędach pracy zarejestrowanych było ponad 3 mln bezrobotnych. Jeszcze tragiczniejszą sytuację na rynku pracy mają ludzie młodzi. Prawie 40 proc. osób w wieku do 24 lat to bezrobotni.
W ubiegłym miesiącu w urzędach pracy było zarejestrowanych 3 mln 94 tys. bezrobotnych. Jest to wręcz nieodczuwalna zmiana w porównaniu z sytuacją ze stycznia - rejestry uszczupliły się o 400 osób. Stopa bezrobocia wyniosła 19,4 proc. - Wysokie bezrobocie nadal pozostaje problemem, chociaż można mówić o wyhamowaniu pewnych niekorzystnych tendencji - stwierdził prezes GUS Tadeusz Toczyński. Wraz z nastaniem wiosny rozpoczyna się okres prac sezonowych, można więc liczyć, że w najbliższym czasie przynajmniej na kilka miesięcy liczba bezrobotnych choć trochę spadnie. Niezmiennie polskimi zagłębiami bezrobocia pozostają rejony województw warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego. Zdecydowana większość bezrobotnych pozostaje bez prawa do pobierania zasiłku. Nie miało go 2,6 mln zarejestrowanych bezrobotnych.
Do urzędów pracy zgłosiło się w ubiegłym miesiącu ponad 200 tys. osób. Prawie 80 proc. to ci, którym nie udało się znaleźć stałego zajęcia, a więc rejestrujący się już po raz kolejny. Co trzeci nowo zarejestrowany bezrobotny to osoba do 25. roku życia. Toczyński zauważył, że właśnie wśród ludzi młodych bezrobocie jest szczególnie wysokie. Z badania aktywności ekonomicznej ludności wynika, że w IV kwartale zeszłego roku wśród osób w wieku do 24 lat stopa bezrobocia wynosiła aż 37,3 proc. Olbrzymie kłopoty ze znalezieniem pracy mają absolwenci różnego rodzaju szkół. Stopa bezrobocia wśród tej grupy osób wyniosła prawie 42 proc. Chociaż powszechnie uważa się - potwierdzają to dane - że najmniej problemów ze znalezieniem pracy mają absolwenci szkół wyższych, to i tak ich sytuacja jest tragiczna. Niemal co trzeci z nich pozostaje bez pracy. Wśród wszystkich osób z wyższym wykształceniem było prawie 7 proc. bezrobotnych. Pracy nie miała natomiast połowa absolwentów szkół średnich. W dużo gorszej sytuacji są osoby z najniższym wykształceniem - gimnazjalnym, podstawowym i niepełnym podstawowym. Co czwarty z nich to bezrobotny. Bezrobocie wśród osób z wykształceniem średnim ogólnokształcącym i zasadniczym zawodowym kształtuje się na podobnym poziomie i wyniosło pod koniec ubiegłego roku odpowiednio 20,4 proc. i 22,4 proc.
Stopa bezrobocia w Polsce należy do najwyższych w Unii Europejskiej. Liczona według metodologii Eurostatu, wyniosła w styczniu br. 18,2 proc. Jedynie Słowacja dorównuje Polsce skalą tego zjawiska. Tam stopa bezrobocia wynosiła 16,5 proc. W całej Unii Europejskiej i średnio w państwach strefy euro było to 8,8 proc., a stopa bezrobocia liczona jedynie dla państw starej Unii wyniosła 8 proc.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2005-03-24

Autor: ab