Młodym potrzebni są świadkowie nadziei
Treść
Z JE księdzem biskupem Henrykiem Tomasikiem, krajowym duszpasterzem młodzieży, rozmawia Sławomir Jagodziński @
Odmieniane na wszelkie sposoby słowo "kryzys", wzrastające bezrobocie, niepewna przyszłość ekonomiczna i ciągłe smaganie krytyką Kościoła to rzeczywistość obecnego życia w Polsce. Z tą sytuacją zmierzyć się musi także młode pokolenie. Obchodzony w Niedzielę Palmową Światowy Dzień Młodzieży jest chyba dobrą okazją, aby wezwać ludzi młodych, by nie tracili nadziei?
- Jest to okazja, aby razem z młodzieżą pochylić się nad prawdą o "wielkiej nadziei", a przede wszystkim nad jej niezawodnym źródłem. Młodym ludziom potrzebne są także żywe wzory ludzi, którzy żyją nadzieją. Są to "świadkowie nadziei". Takimi świadkami nadziei byli młodzi ludzie, którzy entuzjastycznie witali Chrystusa wjeżdżającego do Jerozolimy. Ojciec Święty Jan Paweł II tak mówił o nich: "'Hosanna Synowi Dawida! Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie!' (Mt 21, 9). Kościół wraca corocznie do tych słów uniesienia i nadziei, jakie rozlegały się na drogach wiodących do Jerozolimy, gdy Jezus zbliżał się do miasta swoich mesjańskich przeznaczeń. Kościół powraca w liturgii Niedzieli Palmowej do tej radości i nadziei, jakie towarzyszyły Jego przejściu do Jerozolimy. Jednakże w momencie, kiedy Chrystus wkraczał do Jerozolimy, otaczał go entuzjazm rzesz pielgrzymich... W entuzjazmie pielgrzymów zdążających do Jerozolimy wraz z Chrystusem szczególny udział mieli młodzi: dzieci i młodzież. Pueri Hebreorum. Tym tłumaczy się także szczególny udział młodych w liturgii Niedzieli Palmowej na placu św. Piotra. Tak jest co roku".
Nadzieję przynosi Jezus Chrystus. Tę prawdę pragniemy rozważyć podczas XXIV Światowego Dnia Młodzieży.
O nadziei i jej źródłach bardzo dużo mówi Ojciec Święty w Orędziu na tegoroczny Światowy Dzień Młodzieży...
- "Złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym" (1 Tm 4, 10) - te słowa świętego Pawła wyznaczają temat Orędzia Ojca Świętego Benedykta XVI na XXIV Światowy Dzień Młodzieży.
W Orędziu tym Ojciec Święty ukazuje "człowieka nadziei", którym jest święty Paweł. Dla świętego Pawła "nadzieją nie jest jedynie jakiś ideał czy sentyment, ale żywa osoba: Jezus Chrystus". Ojciec Święty ukazuje młodzieży świętego Pawła właśnie jako człowieka nadziei. Przeniknięty mocno tą pewnością może napisać do Tymoteusza: "Złożyliśmy nadzieję w Bogu żywym". "Bóg żywy to zmartwychwstały i obecny w świecie Chrystus. To On jest prawdziwą nadzieją; Chrystus, który żyje z nami i w nas, i który wzywa nas do uczestnictwa w Jego własnym życiu wiecznym".
Ojciec Święty przestrzega ludzi młodych przed pokładaniem nadziei w wartościach przemijających: "...polityka, nauka, technika, ekonomia i wszelkie inne zasoby materialne nie są same w sobie wystarczające, aby zaproponować tę 'wielką nadzieję', do której wszyscy dążymy". Ta "wielka nadzieja" jest oparta jedynie na osobie Jezusa Chrystusa.
Wszechobecna propaganda relatywizmu moralnego w mediach robi jednak swoje. Nie można się temu poddać. Jak rodzice chrześcijańscy powinni np. reagować na takie przypadki, jak mieszkanie ze sobą dziewczyny i chłopaka bez ślubu. Brak reakcji powiększa jedynie społeczne przyzwolenie na takie sytuacje...
- Młodzież jest zagrożona. Zagrożeń jest wiele. Szczególnie niebezpieczne jest niszczenie sacrum, zanik poczucia grzechu oraz odrzucanie istnienia obiektywnego, niezmiennego porządku moralnego. Można wręcz mówić o nowym totalitaryzmie kulturowym. Nie ma w nim miejsca dla Osoby Jezusa Chrystusa, Ewangelii i niezmiennych zasad moralnych. Taki totalitaryzm kulturowy pojawił się w różnych obszarach życia publicznego. Wielu młodych ludzi ulega jego wpływom. Tak zwane wolne związki są tego przykładem. Brak jest właściwej reakcji rodziców. Milczą przyjaciele. Głos duszpasterzy jest lekceważony...
"Dokonujcie wyborów, które będą objawiać waszą wiarę; ukażcie, że zrozumieliście zasadzki idolatrii pieniądza, dóbr materialnych, kariery i sukcesu, i nie pozwólcie, aby wciągnęły was te kłamliwe chimery" - apeluje do młodych w Orędziu Papież Benedykt XVI. Czy zgodzi się Ksiądz Biskup ze stwierdzeniem, że problem rozbieżności pomiędzy wyznawaną wiarą a codziennym życiem to coraz większy problem społeczeństw, które tradycyjnie określa się jako chrześcijańskie? To też chyba częsta przyczyna zgorszenia dla tych, którzy poszukują prawdy?
- "Nadzieja przychodzi przez człowieka" - mówił Dante. Wielką nadzieję w życiu młodych dają ludzie żywej wiary. Są nimi głęboko wierzący rodzice, duszpasterze, katecheci, nauczyciele. Spotkanie z człowiekiem, dla którego "wiara jest nadzieją" - to niezwykle ważny moment w życiu młodego człowieka. To kształtuje jego życie. Doświadczenie rozbieżności między wyznawaną wiarą a życiem wpływa destrukcyjnie na młodego człowieka. Często młodzież "rozbija się" o taką przeszkodę. Jak zatem wielka odpowiedzialność ciąży na rodzicach i wszystkich wychowawcach młodzieży. Ta rozbieżność jest rzeczywiście wielką przeszkodą dla poszukujących prawdy i nadziei.
W naszym kraju odnotowany został spadek liczby kandydatów do stanu duchownego. Jakie ma znaczenie duszpasterstwo młodzieży w kontekście budzenia nowych powołań do kapłaństwa i życia zakonnego?
- Duszpasterstwo młodzieży jest jedną z form kształtowania postaw wiary młodego człowieka. Bardzo ważną rolę odgrywa rodzina. Pomaga jej szkoła z obecną w niej katechezą. Postawę wiary kształtują wspólnoty parafialne z pracującymi w nich ruchami, stowarzyszeniami i wspólnotami duszpasterskimi.
Duszpasterstwo młodzieży włącza się w tę pracę formacyjną. Pragnie pomagać młodym ludziom w kształtowaniu postawy dojrzałej wiary, w odkrywaniu właściwego miejsca w Kościele i w świecie. Jest to zatem pomoc w odkrywaniu i rozwijaniu życiowych powołań. Także powołań kapłańskich i zakonnych.
Bardzo ważnym wydarzeniem dla polskiej młodzieży będzie pielgrzymka Krzyża Światowych Dni Młodzieży i Ikony Matki Bożej w Polsce, która rozpocznie się 25 kwietnia bieżącego roku. Jakie cele stawiają sobie organizatorzy tej peregrynacji?
- Cele te wyznaczył nam sam Ojciec Święty Jan Paweł II: Krzyż Światowych Dni Młodzieży to krzyż, który był znakiem i symbolem Nadzwyczajnego Jubileuszu Odkupienia. W dniu 25 marca 1983 roku Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał otwarcia Nadzwyczajnego Jubileuszu Odkupienia, który był przeżywany z racji 1950. rocznicy śmierci Chrystusa na krzyżu. Po otwarciu Drzwi Świętych Ojciec Święty przekroczył ich próg jako pierwszy pielgrzym. Tuż za nim przez Drzwi Święte przeszła młodzież z dużym, drewnianym krzyżem.
Krzyż przyniesiony przez młodzież został ustawiony obok konfesji świętego Piotra. Stał się znakiem Nadzwyczajnego Jubileuszu Odkupienia. Przebywał tu 394 dni, aż do zakończenia Roku Świętego 22 kwietnia 1984 roku.
W Niedzielę Wielkanocną 1984 roku, 22 kwietnia, Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał zamknięcia Drzwi Świętych. W chwilę później, w atrium Bazyliki Świętego Piotra, Jan Paweł II przekazał Krzyż Roku Świętego młodzieży i powiedział: "Umiłowani młodzi, u kresu Roku Świętego powierzam wam znak tego Roku Jubileuszowego: Krzyż Chrystusa. Ponieście go na cały świat jako znak miłości, którą Pan Jezus umiłował ludzkość i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym jest ratunek i odkupienie".
Krzyż Roku Świętego stał się Krzyżem Światowych Dni Młodzieży...
- Krzyżem Pielgrzymującym, Krzyżem Młodych. To wokół tego krzyża zrodziły się Światowe Dni Młodzieży. Przed XV Światowym Dniem Młodzieży - Rzym 2000 - Ojciec Święty Jan Paweł II napisał w Orędziu: "Piętnaście lat temu, na zakończenie Świętego Roku Odkupienia, powierzyłem wam wielki drewniany krzyż, zachęcając was, byście nieśli go przez świat jako znak miłości Pana Jezusa do ludzi i jako orędzie, że zbawienie i odkupienie jest tylko w Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał. Od tamtego czasu, gdy podjęły go wasze ofiarne ramiona i serca, odbywa on długą i nieprzerwaną pielgrzymkę przez kontynenty, ukazując, że krzyż idzie z młodymi, a młodzi idą z krzyżem. Wokół 'krzyża Roku Świętego' narodziła się i rozwinęła inicjatywa Światowych Dni Młodzieży".
22 kwietnia 2009 roku minie 25 lat od historycznego wydarzenia, którym było przekazanie młodzieży Krzyża Roku Świętego. W Rzymie planowana jest jubileuszowa uroczystość dziękczynna. Krzyż Światowych Dni Młodzieży przybędzie do Polski. W dniach od 25 kwietnia do 29 czerwca młodzież polska będzie mogła modlić się przy tym Krzyżu w swoich diecezjach.
Modlitwa młodzieży przy Krzyżu Światowych Dni Młodzieży będzie wielkim dziękczynieniem za Tajemnicę Odkupienia, za miłość i ofiarę Jezusa Chrystusa. Będziemy także prosić Pana Boga o pomoc w wypełnieniu polecenia Chrystusa, który powiedział: "Jeśli kto chce iść za mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje" (Łk 9, 23).
W roku 2000 wykonana została kopia obrazu Matki Bożej Salus Populi Romani. Podczas jubileuszowego spotkania młodych na Tor Vergata obraz ten umieszczono obok Krzyża Światowych Dni Młodzieży.
Od Niedzieli Palmowej 2003 roku na życzenie Ojca Świętego Jana Pawła II ikona ta została dołączona do Krzyża ŚDM, aby razem z nim wędrować poprzez kraje całego świata. Obraz Matki Bożej umieszczony obok krzyża przypomina młodzieży słowa Chrystusa: "Synu, oto Matka twoja". Przypomina także postawę św. Jana: "uczeń wziął Ją do siebie".
Dziękuję za rozmowę.
"Nasz Dziennik" 2009-04-04
Autor: wa