Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Mistrzostwa świata w rajdach terenowych

Treść

W pełnym cyklu mistrzostw świata FIM wystartują w 2009 roku Jacek Czachor i Jakub Przygoński. Zaczynają już jutro od rozgrywanego na bezdrożach Zjednoczonych Emiratów Arabskich Abu Dhabi Desert Challenge.

Cel na nowy sezon jest jasny: walka o najwyższe cele i jak najlepsze przygotowanie się do kolejnego Dakaru, który znów odbędzie się w Ameryce Południowej. Obaj motocykliści będą jednak realizowali nieco inne założenia. - Przyjęliśmy prostą strategię wewnątrz zespołu. Kuba pojedzie na sprawdzonym sprzęcie, a ja będę testował nowe rozwiązania. Jestem doświadczonym zawodnikiem, więc mogę sobie na to pozwolić. Kuba jest teraz bardzo szybki, dlatego też zdecydowaliśmy, że to on będzie jechał po wynik. W tym sezonie mam założony inny silnik niż ten, na którym startowałem na Dakarze. Ma on trochę większą pojemność, inne tłoki i pierścienie. Będę się skupiał, by te rozwiązania dobrze przetestować i usprawnić. Chciałbym, aby do lipca motocykl był już w takim stanie, w jakim będę mógł wystartować nim na Dakarze, żeby przeróbki nie były konieczne w drugiej części sezonu - przyznaje Czachor.
W Abu Dhabi Desert Challenge zawodnicy pokonają pięć odcinków specjalnych, biegnących po wysokich, kopnych wydmach. Na liście zgłoszeń znalazło się dwadzieścia dziewięć załóg samochodowych, dwie startujące w samochodach ciężarowych, trzydziestu pięciu motocyklistów oraz jedenaście quadów. Wśród najbardziej nas interesujących kierowców jednośladów znalazły się największe sławy: Marc Coma oraz Cyril Despres z fabrycznej ekipy KTM. - Będę się starał im dorównać i nauczyć ich tempa. Po Dakarze trenowałem trzy tygodnie we Włoszech, jeździłem dużo. Wiem, jakie są moje możliwości i będę chciał się utrzymywać w stawce z najlepszymi. Bardzo się cieszę, że w tym roku wprowadzono tylko jedną generalną klasę, czyli motocykle o wszystkich pojemnościach będą rywalizowały razem. Oznacza to dużą konkurencję i walkę. Na pewno będzie bardzo ciekawie - mówi Przygoński.
W tym roku zawodników czekają jeszcze rajdy Tunezji (kwiecień), Sardynii (maj), Dos Sertoes w Brazylii (czerwiec), Faraonów w Egipcie (wrzesień) oraz Maroka (październik).
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-03-21

Autor: wa