Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Minuta ze św. Benedyktem #6

Treść

Reguła wzywa nas, abyśmy byli jednoznaczni, żeby nasze tak było tak, nie – nie. Żeby nie było drugiego dna w naszych wypowiedziach lub działaniu, lecz byśmy byli jednoznaczni, byśmy stanowili znak dla świata, że Ewangelia jest czymś, czemu warto poświęcić życie.

Zapytajmy zatem Pana razem z Prorokiem: Kto będzie przebywał w przybytku Twym, Panie, kto zamieszka na Twojej świętej górze? (Ps 15[14],1). A zapytawszy słuchajmy, bracia, jak Pan odpowiada i ukazuje nam drogę do swego przybytku mówiąc: Ten, kto postępuje bez skazy, działa sprawiedliwie, a mówi prawdę w swym sercu i nie zwodzi swym językiem; ten, który nie czyni bliźniemu nic złego i nie słucha oszczerstw przeciw swemu sąsiadowi (Ps 14,2–3 [Wlg]). A gdy diabeł mu coś doradza, odtrąca go razem z jego podszeptami daleko od swego serca i od razu wniwecz obraca, a rodzące się pokusy rozbija o Chrystusa [jak o skałę].

Tacy ludzie, pełni bojaźni Pańskiej, nie wpadają w zarozumiałość, gdy widzą, że dobrze postępują. Uważają bowiem, że nawet to dobro, jakie w nich jest, nie z własnej ich mocy, lecz od Pana pochodzi. Wielbią zatem Pana, który w nich działa i wołają razem z Prorokiem: Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę (Ps 115,1[113,9]).

Podobnie i Paweł Apostoł nie przypisywał sobie zasługi z racji swej pracy apostolskiej, lecz mówił: Z łaski Bożej jestem tym, czym jestem (1 Kor 15,10), a kiedy indziej znowu: Kto się chlubi, niech się w Panu chlubi (2 Kor 10,17).

Dlatego też Pan powiada w Ewangelii: „Każdego, kto tych słów Moich słucha i wypełnia, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony” (Mt 7,24–25)Reguła św. Benedykta, Prolog 23-34

Refleksja

Głównym wrogiem dobrych uczynków, o którym pisze św. Benedykt, są pokusy podsuwane nam przez szatana. Na tym świecie, do którego święty dążył, a więc w tym według Ewangelii, są one odtrącane. Wydaje się, że dzisiaj jednym z największych niebezpieczeństw jest to, że my z pokusami igramy, ślizgamy się po powierzchni zła, nie chcemy odciąć się od tego, co jest dwuznaczne moralnie. Reguła wzywa nas, abyśmy byli jednoznaczni, żeby nasze tak było tak, nie – nie. Żeby nie było drugiego dna w naszych wypowiedziach lub działaniu, lecz byśmy byli jednoznaczni, byśmy stanowili znak dla świata, że Ewangelia jest czymś, czemu warto poświęcić życie. A zatem, na ile potrafimy, sprzeciwiajmy się złu.

Fragment książki Minuta ze św. Benedyktem

Szymon Hiżycki OSB (ur. w 1980 r.) studiował teologię oraz filologię klasyczną; odbył specjalistyczne studia z zakresu starożytnego monastycyzmu w kolegium św. Anzelma w Rzymie. Jest miłośnikiem literatury klasycznej i Ojców Kościoła. W klasztorze pełnił funkcję opiekuna ministrantów, duszpasterza akademickiego, bibliotekarza i rektora studiów. Do momentu wyboru na urząd opacki był także mistrzem nowicjatu tynieckiego. Wykłada w Kolegium Teologiczno-Filozoficznym oo. Dominikanów. Autor książki na temat ośmiu duchów zła Pomiędzy grzechem a myślą oraz o praktyce modlitwy nieustannej Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie.

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj