Minister Lipiec popiera Kasperczaka
Treść
- Moim zdaniem najlepszym kandydatem na prezesa PZPN jest Henryk Kasperczak - stwierdził minister sportu Tomasz Lipiec, argumentując: - On ma bardzo duże poparcie środowiska, ogromny autorytet, pomysły na reformę polskiej piłki.
- Co sądzi Pan o kandydaturze Ryszarda Czarneckiego?
- Doceniam jego zaangażowanie w rozwiązanie problemów w PZPN oraz zdolności organizacyjne. Moim zdaniem polityk nie powinien jednak stać na czele związku sportowego, szczególnie w obecnej sytuacji. Upolitycznienie PZPN to ostatnia rzecz, jakiej ten związek teraz potrzebuje - podkreślił minister Lipiec.
- W wyborach zamierzają kandydować także Janusz Wójcik i Roman Kosecki, ludzie piłki, którzy obecnie są aktywnymi politykami.
- W ich przypadku nie można zapominać o sukcesach trenerskich i piłkarskich, ale rzeczywiście teraz ich kandydatury są zabarwione politycznie.
- O stanowisko prezesa zamierza się także ubiegać Grzegorz Lato...
- Pan Grzegorz Lato był wybitnym zawodnikiem, który jednak jako działacz wykazuje się głównie biernością, nie kryje, że według niego w PZPN wszystko jest w jak najlepszym porządku i, ogólnie rzecz biorąc, sprzeciwia się reformom.
- Oczekuje Pan debaty programowej przed wyborami?
- Na to będzie czas podczas walnego zjazdu, kiedy kandydaci powinni przedstawić swoją wizję kierowania związkiem delegatom. Oczywiście nie można odbierać kandydatom prawa do wcześniejszego przedstawiania opinii publicznej założeń swojego programu.
- Podtrzymuje Pan, że 11 marca byłby najlepszą datą na przeprowadzenie zjazdu?
- To termin optymalny. Z jednej strony stosunkowo nieodległy, a więc gwarantujący wybór nowych władz jeszcze przed meczami reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw Europy. Z drugiej strony, w pełni zgodny z ustawą o sporcie kwalifikowanym.
- Czy jest jakaś możliwość odwołania kuratora, o czym mówiło się w środowisku w ubiegłym tygodniu?
- To, że Marcin Wojcieszak będzie stał na czele związku do zjazdu, jest moim warunkiem. Z tego nie zrezygnuję. Moim zdaniem tylko jego osoba gwarantuje demokratyczny wybór. Umocniłem się w tym przekonaniu, kiedy w ostatnim czasie zaczęły z zawieszonego zarządu PZPN dochodzić głosy, że w wyborach na prezesa może startować tylko Grzegorz Lato. Zgodnie z nowym statutem PZPN, przy akceptacji kuratora PZPN dr. Marcina Wojcieszaka i mecenasa związku prof. Andrzeja Wacha, kandydować w wyborach może każdy, kto otrzyma mandat delegata i zostanie zgłoszony do wyborów podczas trwania Walnego Zjazdu. Pracujemy obecnie nad doprecyzowaniem formuły, która gwarantowałaby obecność dr. Marcina Wojcieszaka na czele związku do wyborów, oraz byłaby akceptowalna przez FIFA i UEFA. To oznaczałoby zatwierdzenie przez nie terminu zjazdu oraz dokonanych podczas niego wyborów.
(PAP)
"Dziennik Polski" 2007-02-13
Autor: wa