Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Minął termin ultimatum – Iran nieugięty

Treść

O północy minął termin, który Rada Bezpieczeństwa ONZ dała Iranowi na wstrzymanie procesu wzbogacania uranu. To oznacza, że Iranowi grożą międzynarodowe sankcje. Ich uchwaleniu sprzeciwiają się jednak Rosja i Chiny, które nie chcą zaostrzenia sytuacji wokół Iranu. Rząd USA rozważa wprowadzenie sankcji niezależnie od RB ONZ.

– Są sankcje, które inne kraje, poza USA, mogą uchwalić – kraje Unii Europejskiej, Japonia - które nie wymagają rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Jest wiele takich możliwości w sferze finansowej, które mogą mieć znaczny wpływ na Iran. Będziemy o tym rozmawiać, nie czekając na decyzję Rady Bezpieczeństwa – powiedział w czwartek Bolton telewizji Fox News.

Ponieważ Rosja i Chiny nie chcą całkowitego embarga wobec Iranu, rząd USA i jego europejscy sojusznicy sugerują wprowadzenie najpierw łagodniejszych sankcji, takich jak restrykcje na podróże zagraniczne przedstawicieli rządu irańskiego i zakaz sprzedaży Teheranowi technologii podwójnego (cywilnego i wojskowego) zastosowania.

Chociaż sankcje takie mogą być poparte przez Chiny i Rosję, w USA komentuje się, że byłyby one czysto „kosmetyczne”, bez większego praktycznego znaczenia.

Spotkanie „szóstki” – pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa ONZ (USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji, Chin) oraz Niemiec – w sprawie prowadzonego przez Iran programu atomowego i ewentualnego nałożenia na Teheran sankcji odbędzie się 7 września w Berlinie – zapowiedziano nieoficjalnie. Dzień wcześniej spotkają się tam szef unijnej dyplomacji Javier Solana i irański negocjator ds. nuklearnych Ali Laridżani.

MAEA wykazała m.in., że Irańczycy rozpoczęli niedawno nowy cykl obróbki uranu, ale – jak oświadczył jeden z jej dyplomatów – inspektorzy agencji nie znaleźli dowodów na to, że irański program atomowy ma charakter wojskowy.

Władze w Teheranie natychmiast oświadczyły za pośrednictwem oficjalnej agencji prasowej IRNA, że nie są w pełni zadowolone z raportu. Ich zdaniem, MAEA jednak wykazała, iż zarzuty USA, jakoby prace nad atomem zmierzały do budowy bomby jądrowej, są bezpodstawne.

Chociaż strona irańska utrzymuje, że program nuklearny służy wyłącznie celom pokojowym, Stany Zjednoczone i państwa sojusznicze są przekonane, że w rzeczywistości Teheran zmierza do budowy broni atomowej.
(IAR, PAP)
pszl

"TVP" 2006-09-01

Autor: wa