Min. Radosław Sikorski kpi z tematu reparacji wojennych od Niemiec
Treść
Minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, zakpił z tematu reparacji wojennych od Niemiec. W wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” zapowiedział zniżkę, jeśli reparacje otrzymamy do końca roku. „To kpina z tragedii milionów Polaków” – mówią politycy opozycji.
II wojna światowa to jeden z najtragiczniejszych okresów w historii Polski.
Agresja Niemiec kosztowała życie ponad sześć milionów polskich obywateli – wskazał dr Robert Derewenda, historyk.
– Zamordowali kogoś bliskiego, pozbawili dzieci ojca, matki albo obojga rodziców, albo okaleczyli trwale na długi czas tych, którzy potem mogli przeżyć II wojnę światową – zaznaczył dr Robert Derewenda.
Rząd Zjednoczonej Prawicy domagał się od Niemiec wypłaty reparacji wojennych. W 2022 roku specjalny parlamentarny zespół oszacował straty na 6 bln 220 mld złotych.
– Niemcy napadli na Polskę i uczynili nam ogromne szkody – podkreślił prezes PiS, Jarosław Kaczyński.
Sprawę, o którą zabiegał rząd Zjednoczonej Prawicy, bagatelizuje rząd Donalda Tuska. W styczniu minister spraw zagranicznych, Radosław Sikorski, spotkał się z szefową niemieckiego MSZ, Annaleną Baerbock. Potem zaproponował Niemcom inną formę zadośćuczynienia niż finansową.
– Aby rząd niemiecki w kreatywny sposób pomyślał o tym, jak znaleźć formę rekompensaty strat wojennych, zadośćuczynienia – wskazał Radosław Sikorski.
https://twitter.com/GermanyDiplo/status/1752340892034507061
Stanowisko szefa MSZ poparł wicepremier, minister obrony narodowej, Władysław Kosiniak-Kamysz, który zasugerował, że zwiększenie zaangażowania Niemiec we wsparcie Ukrainy byłoby najlepszym zadośćuczynieniem dla Polski.
W sobotę padły kolejne zaskakujące słowa szefa MSZ. W wywiadzie dla niemieckiego tygodnika „Der Spiegel” Radosław Sikorski oznajmił, że zmiana rządu w Polsce oznacza koniec tworzenia sztucznej wrogości wobec Niemiec. Potem polityk „zażartował” z tematu reparacji wojennych.
„Jeżeli Berlin chce zrobić przelew, to bardzo chętnie. Przyznamy nawet zniżkę, jeśli pieniądze wpłyną do końca roku” – wskazał Radosław Sikorski.
Te słowa nie powinny paść – przyznała wicemarszałek Senatu, Magdalena Biejat.
– Na miejscu ministra Sikorskiego nie żartowałabym sobie z tak poważnej kwestii. Mówimy o sprawie dotyczącej milionów istnień ludzkich – mówiła Magdalena Biejat z Lewicy.
Rządowi Donalda Tuska zależy na dobrych relacjach z niemieckimi władzami, a temu nie służy temat reparacji – podkreślił poseł PiS, prof. Krzysztof Szczucki. Ta postawa musi ulec zmianie.
– Z tego problemu nie należy kpić, nie należy żartować. Trzeba konsekwentnie domagać się od rządu niemieckiego spłaty zobowiązań, które Niemcy zaciągnęły własnymi zbrodniami – zaznaczył prof. Krzysztof Szczucki.
Radosław Sikorski ponownie zaapelował do Niemiec o zaproponowanie własnej formy zadośćuczynienia. Jako przykłady wskazał odbudowę Pałacu Saskiego, sfinansowanie opieki medycznej osób, które przeżyły wojnę lub inwestycje w obronność obu państw.
To zaskakujące propozycje – zaznaczyła prezydencka minister, Małgorzata Paprocka.
– Delikatnie mówiąc, kwoty nawet nie są w procencie zbliżone. Pałac Saski jest odbudowywany. Zresztą inicjatywę w tej sprawie zgłosił pan prezydent Andrzej Duda – podkreśliła minister w Kancelarii Prezydenta RP, Małgorzata Paprocka.
Propozycja Radosława Sikorskiego jest niedorzeczna – mówił były wiceminister spraw zagranicznych i szef zespołu badającego straty wojenne, Arkadiusz Mularczyk. Jeśli inwestycje miałyby zastąpić reparacje, to lista byłaby niewyobrażalnie długa.
– Niemcy powinny wybudować CPK, powinny wybudować sieć elektrowni atomowych, powinny zainwestować w polską naukę, edukację, kulturę, którą zniszczyły. Również wojsko polskie, w obronność, ale także wybudować setki tysięcy mieszkań, które Niemcy zniszczyły – powiedział były wiceminister spraw zagranicznych, Arkadiusz Mularczyk.
Paradoksalnie wypowiedzi polityków Donalda Tuska świadczą o aktualności tematu reparacji – podkreślił wicemarszałek Sejmu z Konfederacji, Krzysztof Bosak.
– Najgorzej, gdyby obecny minister spraw zagranicznych i dyplomacja zaczęła całkowicie przemilczać temat, symbolizując w ten sposób, że dla niej nie istnieje – zaznaczył Krzysztof Bosak.
Polacy muszą nieustannie starać się o wypłatę reparacji wojennych od Niemiec, które nie ulegają przedawnieniu, tak samo jak nie ulegają przedawnieniu zadane krzywdy.
TV Trwam News
źródło: radiomaryja.pl, 11 lutego 2024
Autor: dj