Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Min. R. Telus w Radiu Maryja: Zmusimy supermarkety, żeby znajdowały się u nich lokalne produkty

Treść

W tej chwili to koncerny decydują o cenie produktu rolnego. I to one narzucają całą narrację cenową. Chcemy to zmienić. Zmusimy supermarkety do tego, żeby znajdowały się u nich lokalne produkty. Wpisujemy się w narrację skracania drogi od pola do stołu – powiedział Robert Telus, minister rolnictwa i rozwoju wsi, we wtorkowej audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

15 września kończy się zakaz eksportu towarów rolnych z Ukrainy na teren Polski. Rząd Zjednoczonej Prawicy czeka na decyzję Unii Europejskiej w sprawie przedłużenia wspomnianego zakazu.

– Interes polskiego rolnika jest dla nas najważniejszy. Rada Ministrów podjęła uchwałę, która mówi, że jeżeli Unia Europejska nie przedłuży zakazu, to zrobimy to my jako Polska. (…) Chodzi o transport na teren naszego kraju. Jeżeli zboże będzie jechało w tranzycie, to będziemy w tym pomagać. (…) Wcześniej produkty rolne przerzucane były do Polski, a nie wysyłano ich do Afryki, gdzie jeździły przed wojną. Chcemy pomóc, aby nie rozchwiać żywnościowo zarówno tamtejszych krajów, jak i naszego państwa, w którym jest za dużo zboża. Putinowi zależy na tym, żeby żywność była amunicją – zwrócił uwagę minister Robert Telus.

Szef resortu rolnictwa i rozwoju wsi wskazał także, że jeżeli produkty rolne nie trafią tam, gdzie docierały przed wojną na Ukrainie, „wtedy zacznie się migracja”.

– Kiedy ludzie nie będą mieli żywności, to będą jej szukać. Na tym zależy Putinowi. Dlatego nasze stanowisko jest twarde. To jest w interesie polskich rolników, Unii Europejskiej, Ukrainy, a także całego świata. Zależy nam, aby ustabilizować to, co Putin chce rozchwiać – podkreślił gość Radia Maryja.

Minister Robert Telus został także zapytany o plany dotyczące przetwórstwa na terenie naszego kraju. W tym kontekście zaznaczył, że „jako Polska popełniliśmy dwa wielkie błędy, gdy wprowadzano nas do Unii Europejskiej”.

– Po pierwsze, oddaliśmy przetwórstwo w obce ręce. W tej chwili to koncerny decydują o cenie produktu rolnego. Po drugie, oddaliśmy handel w ręce obcych koncernów. To oni narzucają całą narrację cenową. Chcemy to zmienić. Zmusimy supermarkety do tego, żeby znajdowały się u nich lokalne produkty. (…) Wpisujemy się w narrację skracania drogi od pola do stołu. Produkty w naszych sklepach będą od okolicznych rolników – wyjaśnił.

Cała rozmowa z ministrem Robertem Telusem dostępna do odsłuchania jest [w tym miejscu]

radiomaryja.pl

Żródło: radiomaryja.pl, 12

Autor: mj