Miliony na nieskuteczne badania

Treść

Lord Navendra Babubhai Patel, przewodniczący Brytyjskiej Sieci Stowarzyszeń Badań nad Komórkami Macierzystymi, powiedział, że badania z udziałem komórek macierzystych nie dość że mogą nigdy nie doprowadzić do rozwoju żadnych metod terapii, to przy tym mogą się okazać zbyt ryzykowne dla ludzkiego życia. Pomimo tego eksperymenty te będą kontynuowane.

Patel stwierdził, że musi minąć jeszcze co najmniej 5 do 10 lat badań, zanim powstaną komórki macierzyste zdolne do życia. - Musimy być bardzo ostrożni. Te badania mogą nie doprowadzić do odkrycia żadnej terapii. Ponadto możemy stwierdzić, że terapia komórkami macierzystymi może być bardzo ryzykownym procesem - zauważył lord Patel.
Jeżeli chodzi o skuteczność takiej ewentualnej terapii, Patel nie poczynił rozróżnienia pomiędzy badaniami na komórkach macierzystych pochodzących z ludzkich zarodków a tymi uzyskiwanymi z ciała osób dorosłych. Dotychczas jednak badacze odkryli, że wszelkie próby manipulacji zarodkiem dramatycznie zwiększają możliwość rozwoju tkanek nowotworowych - podał portal internetowy LifeSiteNews.net.
Naukowcy na wyspach mimo tego kontynuują badania nad komórkami macierzystymi, włączając w to tworzenie ludzko-zwierzęcych hybryd, które szkocki kardynał Keith O'Brien nazwał potwornym atakiem na prawa człowieka, jego godność i życie. Do tej pory na tego typu badania zostały przekazane już duże sumy. Odbywa się to na fali kampanii reklamowej, jaka została przeprowadzona w Kalifornii w 2004 roku. Plakaty przedstawiały niewidomego, który odzyskał wzrok, i kalekę, który chodzi, a także obiecywały odkrycie szczepionek na takie choroby jak Parkinson czy Alzheimer. W stanie tym odbyło się referendum, w wyniku którego postanowiono przeznaczyć 300 milionów dolarów rocznie na badania nad ludzkimi zarodkami, uwzględniając nawet eksperymenty nad klonowaniem ludzi.
Ponadto inicjatorzy kampanii obiecywali skuteczne leczenie uszkodzeń rdzenia kręgowego, choroby Lou Gehriga, chorób psychicznych, stwardnienia rozsianego, a nawet HIV i AIDS, a także 70 innych równie poważnych schorzeń.
Brytyjscy naukowcy twierdzą jednak, że pomimo dużej niepewności co do rezultatów badań i jeszcze większego ich ryzyka badania nad komórkami macierzystymi muszą być z całą mocą wspierane i w dalszym ciągu prowadzone. - Oczekiwania od terapii genowej są bardzo duże i choć stosujemy ją już w niektórych przypadkach, to jednak nie realizujemy wielkich obietnic, które złożyliśmy, ze względu na powstające efekty uboczne. Jednak obiecaliśmy wiele, więc musimy kontynuować nasze badania - zakończył lord Patel.
Do upowszechniania tych potwornych badań przyczyniają się skutecznie media, szeroko nagłaśniając ich "wielkie możliwości" i "zbawienne dla chorych odkrycia", podczas gdy - jak słyszymy - efekty są mizerne. Jednocześnie przemilczają one rzeczywiste sukcesy na innych polach naukowych.
Łukasz Sianożęcki
"Nasz Dziennik" 2008-04-14

Autor: wa