Mieszkańcy Żywca poznali prawdę o aborcji
Treść
Kilkadziesiąt osób wzięło wczoraj udział w zorganizowanej na żywieckim rynku manifestacji antyaborcyjnej. Był to protest przeciwko wydanemu przez miasto zakazowi zorganizowania plenerowej wystawy antyaborcyjnej "Wybierz życie". Burmistrz miasta wszedł w swoisty "dialog" z manifestantami, wywieszając w swoim oknie w ratuszu transparent o treści: "Jestem zdecydowanym przeciwnikiem aborcji, jednak ze względu na małoletnich sprzeciwiam się prezentowanej drastycznej wystawie na Rynku w Żywcu. Burmistrz Żywca, Antoni Szlagor".
Mariusz Dzierżawski z Fundacji PRO uważa, że manifestacja spełniła swoje zadanie, bo mieszkańcy Żywca mogli się dowiedzieć o idei wystawy, na którą nie zgodził się burmistrz. - Mieliśmy ze sobą trzy plakaty pokazujące prawdę o aborcji, będące częścią wystawy "Wybierz życie". Staliśmy na placu, nikt nam nie przeszkadzał, było dosyć duże zainteresowanie mediów oraz mieszkańców. Ludzie przechodzili, przyglądali się, widać było, że to robi wrażenie. Wiele osób przyszło do nas pogratulować pomysłu i tego, co robimy. Było też kilka osób, którym wystawa się nie podobała. Ja jestem bardzo zadowolony z tej dzisiejszej manifestacji - podkreśla Dzierżawski. Dodaje, że manifestanci mieli okazję naocznie się przekonać, iż zasłanianie się negatywnym wpływem oglądanych zdjęć na psychikę małych dzieci to tylko wymówka dorosłych w celu usprawiedliwienia własnych poglądów, bo dzieci i tak jeszcze nie rozumieją wymowy wystawy i ona ich zwyczajnie nie interesuje, a obrazy mają trafić do świadomości młodzieży i dorosłych.
Organizatorzy wystawy "Wybierz życie" zamierzają kontynuować obwożenie jej po całym kraju. Jak zapowiada Mariusz Dzierżawski, zaawansowane rozmowy na ten temat toczą się w Rzeszowie oraz w kilku innych miastach.
Maria S. Jasita
"Nasz Dziennik" 2009-09-26
Autor: wa