Miedwiediew rozmawiał z Merkel

Treść

Kryzys ekonomiczny, Afganistan, relacje NATO - Rosja były głównymi tematami dwugodzinnych rozmów prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa z niemiecką kanclerz Angelą Merkel. Podczas spotkania poruszono także kwestię wspólnych inwestycji gospodarczych, jak np. Gazociąg Północny. Miedwiediew spotkał się także z szefem niemieckiej dyplomacji Walterem Steinmeierem.

Rozmowa Miedwiediewa i Merkel była roboczym spotkaniem przed szczytem G-20 w Londynie. Rosyjskie media jeszcze przed przylotem swojego prezydenta do Berlina twierdziły, że jednym z głównych tematów rozmów będzie kwestia bezpieczeństwa energetycznego Europy i budowy podwodnej nitki gazociągu bałtyckiego - Nord Stream. Dla Rosjan to bardzo istotna kwestia, ponieważ Moskwa jest niezadowolona z podpisanego w Brukseli przez UE i Ukrainę porozumienia w kwestii modernizacji ukraińskiego systemu przesyłu gazu. Szefowie Gazpromu nie akceptują jakichkolwiek porozumień na dostawy gazu do Europy bez ich udziału. Premier Władimir Putin w związku z podpisaną deklaracją oświadczył, że próby systemowego ignorowania interesów Rosji doprowadzą do zmiany stosunku Moskwy do wszystkich projektów w sferze energetycznej na terytorium Federacji Rosyjskiej, w których uczestniczy kapitał europejski. Ale wbrew rosyjskim oczekiwaniom gazociąg Nord Stream nie był głównym tematem rozmów w Berlinie.
Jednak agresywne deklaracje ze strony rosyjskiej są bardzo groźne dla Niemców, którzy prowadzą w tym kraju rozległe interesy. Rosja jest uzależniona od niemieckiego kapitału w procesie modernizacji własnej gospodarki i infrastruktury, a jednocześnie jest dla Niemiec strategicznym dostawcą surowców energetycznych. W Rosji działa już ponad 4 tys. niemieckich przedsiębiorstw.
Podczas konferencji prasowej w urzędzie kanclerskim Angela Merkel potwierdziła, że Niemcy mają wyjątkowy interes we wzajemnej współpracy gospodarczej, która przynosi korzyści obydwu stronom. Merkel obecną niemiecką współpracę z Rosją oceniła jako "dobrą i korzystną". - Szczyt NATO był naszym drugim ważnym tematem, o którym wspólnie rozmawialiśmy - powiedziała kanclerz i dodała, że jest bardzo ważne, aby Rosja ponownie stała się aktywnym sojusznikiem Paktu i aby rozpoczęła działalność rada Rosja - NATO.
Nie sposób było też pominąć tematu kryzysu finansowego. - Musi być zrobione wszystko, aby podobny kryzys jak dzisiejszy już nigdy się nie powtórzył - mówiła Angela Merkel. W kwestii podpisanej deklaracji pomiędzy UE i Ukrainą kanclerz Niemiec zapewniła, że Rosja nie może być w tym temacie pomijana, ponieważ przecież tam płynie rosyjski gaz. - To nie może powodować następnych napięć - zaznaczyła.
Również Dmitrij Miedwiediew mówił przede wszystkim o bezpieczeństwie energetycznym i współpracy z NATO, podkreślając znaczenie wzajemnej niemiecko-rosyjskiej współpracy gospodarczej. Miedwiediew stwierdził, że obecny kryzys finansowy jest dla gospodarki światowej dramatyczną chwilą i dlatego wszystkie planowane decyzje muszą skoncentrować się na sposobach jego rozwiązania. Rosyjski prezydent ponownie zaatakował Ukrainę i zarzucił jej polityczne wykorzystywanie gazociągów. - W procesie modernizacji gazowej infrastruktury nie można pomijać udziału kraju, z którego pochodzi surowiec - powiedział Miedwiediew na temat brukselsko-ukraińskiej deklaracji, dodając, że oczywiście Ukraina może podpisywać deklaracje, z kim chce, ale musi później liczyć się z konsekwencjami, jak chociażby z brakiem rosyjskiego kapitału na swoim rynku.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2009-04-01

Autor: wa